Rozwijają podwodnego drona. Ma działać na Bałtyku
Szwedzkie Siły Zbrojne i Saab pracują nad dużym autonomicznym dronem podwodnym, który ma chronić Bałtyk. Projekt ma na celu monitorowanie i przeciwdziałanie zagrożeniom pod powierzchnią wody.
Szwedzkie Siły Zbrojne, we współpracy z firmą Saab, rozpoczęły prace nad dużym autonomicznym dronem podwodnym. Celem projektu jest wykrywanie, monitorowanie i przeciwdziałanie zagrożeniom pod powierzchnią Bałtyku.
- Morze Bałtyckie to nasz dom i doskonale znamy jego podwodne środowisko. Dzięki podwodnym dronom robimy kolejny szybki krok naprzód, wzmacniając zdolność Szwecji i naszych sojuszników do utrzymania bezpieczeństwa na strategicznie ważnych obszarach morskich – mówi Tobias Söderblom, Kierownik ds. Rozwoju w Naval War College.
Nowy dron podwodny
Projekt zakłada stworzenie LUUV (Large Uncrewed Undersea Vehicle), dużego bezzałogowego drona podwodnego, który będzie działał podobnie do miniaturowej łodzi podwodnej. System ten ma współpracować z okrętami, pojazdami i innymi platformami. Jak podają Szwedzkie Siły Zbrojne, system ten ma samodzielnie wykrywać, monitorować i reagować na zagrożenia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Sławosz, Sławosz!". Polski astronauta powitany po wylądowaniu w Polsce
Sam dron ma przypominać okręt podwodny i mieć długość około 6 metrów oraz szerokość 1,5 metra.
LUUV ma być niezależnym systemem mogącym wchodzić w interakcje ze statkami, pojazdami oraz innymi jednostkami pływającymi. Dodatkowo, ma być również przez te jednostki przenoszony. Jak informuje Saab, dron ma pomagać operatorom w podejmowaniu decyzji. W pierwszej fazie nie będzie przeznaczony do transportu broni.
Pierwsze testy morskie zaplanowano na lato 2026 r. Po ich zakończeniu prototypy będą udoskonalane przed rozpoczęciem produkcji seryjnej. Siły Zbrojne przekonują, że dzięki współpracy z Saabem umożliwione jest testowanie w realistycznych warunkach, dostosowanie systemu na bieżąco oraz szybsze przełożenie innowacji na efekty operacyjne.
Znaczenie Bałtyku
Bałtyk odgrywa kluczową rolę w codziennym życiu, będąc szlakiem dla szwedzkiego importu i eksportu. Na dnie morza znajdują się kable i rurociągi, które dostarczają internet i energię. Dlatego ochrona tego obszaru jest priorytetem dla Szwecji.
Pod koniec stycznia szwedzki rząd zatrzymał statek pod banderą Malty, podejrzewany o uszkodzenie podwodnego kabla komunikacyjnego łączącego Łotwę i Szwecję. Wcześniej, 14 stycznia, NATO ogłosiło rozpoczęcie operacji Baltic Sentry, mającej na celu ochronę infrastruktury morskiej regionu przed sabotażem.