Royal Navy inwestuje w komandosów z plecakami odrzutowymi
Wielka Brytania imponuje pokazami, podczas których komandosi dosłownie latają z plecakami odrzutowymi. Królewska Marynarka Wojenna (Royal Navy) kupuje ten niezwykły sprzęt od firmy Gravity Industries.
16.10.2022 | aktual.: 16.10.2022 12:59
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Latający komandosi z lotniskowca HMS Queen Elizabeth uczestniczyli w pokazie z okazji Atlantic Future Forum. Plecaki odrzutowe mogą latać około 10 minut, a jeśli zajdzie taka potrzeba, istnieje możliwość rozwinięcia prędkości lekko ponad 135 km/h – tyle wynosi rekord, lecz normalne użytkowanie to okolice 88 km/h.
W najnowszym pokazie z plecakami odrzutowymi możemy zobaczyć, jak ich użytkownicy latają nad powierzchnią wody i bez problemu podlatują do pobliskich statków. Skojarzenia z Iron Manem wydają się być na miejscu.
Założyciel Gravity Industries osobiście testował swoje pomysły
Plecaki odrzutowe są produktem firmy Gravity Industries, której właścicielem jest Richard Browning. W przeszłości człowiek ten służył w British Royal Marines, a plecaki odrzutowe testował samodzielnie już w 2016 r. i nagrania z jego udziałem podbijały wtedy cały internet.
Aktualnie rozwiązanie wykorzystuje dwa miniaturowe silniki odrzutowe na każdej ręce. Łącznie mamy zatem cztery silniki, lecz jest jeszcze piąty umieszczony bezpośrednio w plecaku. Cena produktu Gravity Industries oscyluje w okolicach 440 tys. dolarów. Zainteresowanie plecakami odrzutowymi wydaje się być spore i trwające od dłuższego czasu. Już w 2021 r. pisaliśmy o testowaniu kombinezonów odrzutowych przez żołnierzy Holenderskich Morskich Sił Operacyjnych.
Marcin Hołowacz, dziennikarz Wirtualnej Polski