Rosjanie uderzyli tym w Charków. Ukraińcy nie kryją zdziwienia
Po raz pierwszy odnotowano atak rosyjskiego drona Chernika-2 na Charków – potwierdził mer miasta Ihor Terechow. Informację podał ukraiński serwis Defense Express. W ocenie jego analityków jest to zaskakująca sytuacja.
Drony Chernika produkowane są w dwóch wersjach: lżejszej Chernika-1 i cięższej Chernika-2. Według Defense Express, do marca 2024 r. wyprodukowano ponad 7,5 tys. dronów Chernika-1, a do kwietnia 2024 r. ok. 4 tys. sztuk Chernika-2.
"Warto zauważyć, że przy tak wzmożonej produkcji, imponującym zasięgu i fakcie, że drony te są używane na froncie już od ponad roku, zaskakujące jest to, że pierwszy atak na Charków nastąpił dopiero teraz, ponieważ bliższe dzielnice tego miasta znajdują się zaledwie 25 km od granicy z Rosją" - zauważają analitycy.
Dwa typy dronów Chernika – nowe wyzwanie dla Ukrainy
Chernika-1 to konstrukcja w układzie „latającego skrzydła” wykonany w dużej części z pianki, o zasięgu do 80 km i prędkości przelotowej 75 km/h. Może być wystrzeliwany ręcznie lub z katapulty, a jego głowica bojowa waży 0,7 kg.
Chernika-2 jest znacznie groźniejszą konstrukcją – waży więcej, ma 3,5 kg ładunku wybuchowego i zasięg do 100 km. Może niszczyć umocnienia i ciężki sprzęt. Według rosyjskich źródeł, posiada też funkcję naprowadzania na cel, co utrudnia zestrzelenie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Skuteczność i skala produkcji dronów Chernika
Drony Chernika są tanie w produkcji, a ich liczba na froncie stale rośnie. Ich konstrukcja przypomina inny rosyjski dron – Mołnia, również oparty na łatwo dostępnych materiałach.
Ukraińska obrona powietrzna zdołała zestrzelić do tej pory trzy drony Chernika-2 za pomocą własnych dronów FPV. Analitycy Defense Express podkreślają, że mimo zaawansowanych funkcji, Chernika-2 wymaga kontaktu z operatorem w końcowej fazie lotu, co pozwala na skuteczne przeciwdziałanie systemami walki elektronicznej.