Rosjanie dopadli ukraińską kolumnę sprzętu. Nie mieli litości

Rosjanie przeprowadzili udany atak na zgrupowanie ukraińskiego sprzętu. W efekcie udało im się razić m.in. haubicę 2S22 Bogdana. To ukraińska broń, która do tej pory pozostawała poza zasięgiem ognia najeźdźców. Przypominamy jej interesującą historię i najważniejsze cechy.

Ukraińskie haubice 2S22 Bogdana, zdjęcie ilustracyjne
Ukraińskie haubice 2S22 Bogdana, zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © X, @friedhelm_mosel
Mateusz Tomczak

11.03.2024 18:08

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Z informacji pojawiających się w mediach społecznościowych wynika, że do zdarzenia doszło gdzieś w obwodzie sumskim, kilka kilometrów od granicy z Rosją. Ukraińcy stacjonowali ze swoim sprzętem w lesie, ale mimo tego zostali wykryci przez rozpoznanie powietrzne Rosjan, a następnie ostrzelani. Wśród sprzętu, jaki został trafiony znalazły się czołg T-72 oraz haubica 2S22 Bogdana.

Atak Rosjan na zgrupowanie ukraińskiej broni

Haubica 2S22 Bogdana to swojego rodzaju symbol trwającej wojny. Została opracowana jeszcze w 2016 r., a zaprezentowana w 2018 r. Ukraińcy długo bazowali na jednym egzemplarzu, który w wyniku rosyjskiej agresji musieli wykorzystać w operacji wyzwolenia Wyspy Węży. Później podjęli decyzję o uruchomieniu produkcji seryjnej, która cały czas trwa, a w ramach nowych wariantów wprowadzane są kolejne ulepszenia.

W grudniu 2023 r. pojawiła się informacja, że ukraińska armia ma na stanie już 30 sztuk 2S22 Bogdana. Jednocześnie dopiero w lutym br. pierwsza z nich została trafiona rosyjskim dronem Lancet. Załodze udało się wtedy przeżyć, a sam sprzęt zakwalifikowano do naprawy, ponieważ uszkodzeniu uległa głównie kabina. Tym razem straty Ukraińców mogą być większe.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Haubica 2S22 Bogdana na froncie

Warto zauważyć, że haubica 2S22 Bogdana zbiera wiele pozytywnych opinii i dobrze sprawdza się na froncie. Ukraińcy postawili na armatę na pociski kal. 155 mm, czyli taką samą, jaką państwa NATO stosują w swoim sprzęcie tego typu.

Maksymalny zasięg rażenia to tutaj ok. 35 km w przypadku podstawowej amunicji i nawet 60 km w przypadku użycia pocisków wspomaganych rakietowo. Szybkostrzelność dochodzi do sześciu pocisków na minutę.

T-72 to z kolei jeden z częściej wykorzystywanych czołgów w trakcie tej wojny. Mają go na wyposażeniu obydwie armie. Był produkowany w latach 1967 - 1972 i doczekał się wielu różnych wariantów. Posiada armatę kal. 125 mm, a także dwa karabiny maszynowe kal. 7,62 mm i jeden kal. 12,7 mm. Silnik o mocy 780 KM pozwala na osiąganie prędkości maksymalnej ok. 60 km/h na drogach i do 40 km/h w terenie.

Mateusz Tomczak, dziennikarz Wirtualnej Polski