Rosja grozi zniszczeniem Ukrainy. Chcą użyć "deszczu śmierci"
Rosjanie zamierzają użyć amunicji kasetowej RBK-500U Drel wystrzelonej z samolotów MiG-29 lub Su-35, jeśli armia Ukrainy użyje tego samego typu broni. Tzw. deszcz śmierci jest tematem wielu dyskusji z uwagi na ogromne zagrożenie dla cywilów. Przypominamy, w jaki sposób działa rzeczona broń.
20.07.2023 11:32
Organizacja Human Rights Watch od dawna apeluje, aby w konfliktach zbrojnych nie używać amunicji kasetowej. Mimo dużej skuteczności, bomby kasetowe stanowią zagrożenie dla ludności cywilnej.
Portal Defense Romiana powołujący się na publikację na łamach Avia.pro zwraca uwagę na ostatnią reakcję Rosji w kontekście ogłoszenia przez USA decyzji o zaopatrzeniu Ukrainy w amunicję kasetową. Minister obrony Siergiej Szojgu i prezydent Rosji Władimir Putin zagrozili, że w przypadku użycia przez wojska obrońców tego typu broni, Rosja nie pozostawi tego bez odpowiedzi i użyje bomb kasetowych.
Rosyjska bomba kasetowa RBK-500U Drel
"Jednym z najnowszych osiągnięć w dziedzinie amunicji kasetowej w armii rosyjskiej jest bomba odpalana z powietrza RBK-500U Drel. Może być zintegrowana z MiG-29, Su-35, Su-34 lub Tu-22M3" – zauważa Avia.pro w kontekście broni, której użyciem grozi Rosja. Rosyjskie media propagandowe twierdzą, że RBK-500U jest w stanie całkowicie zniszczyć Ukrainę.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Warto wspomnieć, że Drel to amunicja zdolna do pokonania nawet 50 km po zrzuceniu jej z wysokości maksymalnie 14 km, Wyposażona została w system naprowadzania bezwładnościowego oraz system naprowadzania GLONASS. Dzięki temu może zapewnić dużą celność. Ważąca ok. 500 kg bomba może być wypełniona różnymi rodzajami amunicji (np. 15 naprowadzanych pocisków przeciwpancernych SPBE-K).
Jak działa amunicja kasetowa?
Dokładne działanie bomb kasetowych opisał wcześniej dziennikarz Wirtualnej Polski Łukasz Michalik. Generalnie rzecz ujmując, skuteczność amunicji kasetowej wynika z obecności kilkudziesięciu lub nawet kilkuset podpocisków (subamunicji) wewnątrz głównej konstrukcji.
Na określonej wysokości pocisk kasetowy otwiera się, a z jego wnętrza uwalniana jest subamunicja. W efekcie podpociski opadają na wskazany obszar rażąc nie tylko konkretny cel, ale cały obszar.
Określana potocznie "deszczem śmierci" amunicja kasetowa jest jednak dużym zagrożeniem dla cywilów – na co zwracała uwagę wspomniana organizacja Human Rights Watch. Praktyka stosowania rzeczonych bomb pokazuje, że nawet 20 proc. subamunicji nie wybucha po dosięgnięciu atakowanego obszaru. Niewybuchy trafiają zatem w miejsca, po których mogą przemieszczać się cywile i stanowią tam istotne niebezpieczeństwo.
Warto wspomnieć, że w maju 2008 r. przyjęto konwencję o zakazie użycia amunicji kasetowej, którą podpisały władze 123 państw. Na liście nie ma jednak Rosji, Ukrainy, ale też Polski, Finlandii i USA.
Norbert Garbarek, dziennikarz Wirtualnej Polski