Rok 2022. Jak wyobrażano go sobie 100 lat temu?
Nowy rok wiąże się dla wielu ludzi z wielkimi nadziejami. Chociaż wciąż nie wiemy, jak będzie wyglądał rok 2022, warto przyjrzeć się wyobrażeniom na jego temat sprzed blisko 100 lat.
Opisy takich wizji ukazały się w 1923 roku na łamach jednego z najpoczytniejszych dzienników w przedwojennej Polsce – Ilustrowanego Kuriera Codziennego. I trzeba przyznać, że niektóre prognozy były dość trafne, gdyż część z nich już się sprawdziła. Przedstawione w "IKC" wizje zostały nakreślone przez osoby z różnych środowisk, które podzieliły się nimi na prośbę niewymienionego z tytułu amerykańskiego dziennika.
Według Pana Griffitha, nazwanego w tekście "królem kinematografii", za 100 lat ludzie mieli zrezygnować z drukowania książek i gazet. Twierdził, że prasa będzie ukazywać się zamiast tego na ekranach kinematograficznych. I chociaż druk nie zaniknął, można tutaj dostrzec wizję e-booków. Pan Griffith uważał również, że edukacja będzie odbywać się przy pomocy ekranu. Przypuszczenie to sprawdziło się w dobie koronawirusa, gdyż z powodu obowiązujących obostrzeń szkoły musiały przechodzić na nauczanie zdalne.
Dość śmiałe prognozy przedstawił inżynier Walter N. Polakow. Zgodnie z jego teorią w 2022 roku świat miał całkowicie zrezygnować z nieodnawialnych źródeł energii. Wprawdzie wizja ta nie sprawdziła się, jednak problem, który był zauważalny już 100 lat temu, wyznacza kierunki obecnej polityki klimatycznej.
Nie będzie ani nafty, ani węgla. Wynaleziony będzie sposób zużytkowania energii radioaktywnej promieni słonecznych. Lotnictwo będzie zreformowane, gdyż samoloty nie będą już dźwigać aparatów, dających im siłę popędową, a zasadą ruchu będzie przyciąganie. Dzięki postępom, dokonanym przez techników, dzień pracy, który przed stu laty wynosił szesnaście godzin na dobę, a który dziś wynosi osiem godzin, będzie za sto lat wynosił tylko dwie godziny – przewidywał Polakow.
Autor i krytyk Henry L. Mecken błędnie założył, że za 100 lat USA będą kolonią angielską. Któż mógł jednak wtedy przewidzieć, że Wielka Brytania nie tylko nie zyska nowych terytoriów zamorskich, ale straci również te dotychczasowe? Mylił się także W. H. Anderson, który prorokował, że w 2022 roku "alkohol zupełnie zniknie z powierzchni ziemi".
W artykule nie zabrakło również wypowiedzi pań, które podzieliły się swoimi przemyśleniami na temat zmian społecznych. Marry Garrett Hay, opisywana jako "prezydentka klubu wyborczego kobiet w Nowym Jorku" twierdziła, że "kobieta będzie pod każdym względem równa mężczyźnie", zaś "starania, jakiemi teraz otacza się rodzinę, będą ogromnie uproszczone przez wynalazki i współdziałanie męża".
Margaret Sanger, promotorka ruchu "kontrolowanego przetwarzania się", uważała z kolei, że "kontrola generacyi ludzkiej będzie stanowiła część edukacyi kobiet", czego wynikiem będą "większy rozwój intelektualny kobiet oraz większe szczęście małżeńskie".