Rocket Lab. Startup pokazuje rakietę, która zabierze ludzi w kosmos

Nowozelandzki startup kosmiczny Rocket Lab zaprezentował nowy statek kosmiczny – Neutron. Jego twórcy przekonują, że będzie pojazdem wielokrotnego użytku, zdolnym do wysłania na orbitę załogi składającej się z ośmiu astronautów.

RocketLab CEO, Peter BeckRocketLab CEO, Peter Beck
Źródło zdjęć: © Getty Images | Phil Walter
Karolina Modzelewska

Twórcy rakiety poinformowali, że jest "dostosowana do wielkich konstelacji, misji kosmicznych i lotów kosmicznych". Ma blisko 40 metrów wysokość, co sprawia, że jest trochę mniejsza od rakiety Falcon 9 należącej do SpaceX. Może przenosić ładunki o masie sięgającej nawet 1,5 tony.

Nowa rakieta od Rocket Lab

Rocket Lab uważa, że większe nie zawsze znaczy lepsze. Startup chciał stworzyć rakietę o właściwych wymiarach, zamiast tracić pieniądze i czas na konstruowanie zbyt dużego pojazdu nośnego.

"Wysłuchaliśmy naszych klientów i przesłanie jest jasne - największy nie zawsze oznacza najlepszy, jeśli chodzi o rozmieszczenie konstelacji" – przekazała firma w oświadczeniu. Dodała: "efektywne budowanie megakonstelacji przyszłości wymaga wystrzeliwania wielu satelitów w partiach na różne płaszczyzny orbity".

Poprzednia rakieta firmy, Electron, od 2017 roku z powodzeniem zrealizowała 18 misji. Firma ma nadzieję, że w końcu stanie się pojazdem, który w całości nadaje się do ponownego użycia. Do tej pory Rocket Lab tracił główny wzmacniacz rakiety, tonący w oceanie. Startup planuje jednak wyciągać go z wody przy pomocy helikoptera.

Firma ogłosiła również, że planuje wejść na giełdę. Dołączyła do grona SPAC, czyli spółek "blank check", w przypadku których dokonuje się inwestycji w ciemno. Inwestorzy wiedzą tylko, że pieniądze zostaną użyte do nabycia innej spółki, ale nie wiedzą, co to będzie za podmiot. Posunięcie Rocket Lab ma zabezpieczyć kontrakty na budowę megakonstelacji i umożliwić konkurowanie z szybko rozwijającą się siecią Starlink SpaceX.

Zobacz też: Wielkie wichury. Czy staną się naszą codziennością?

Źródło artykułu: WP Tech
Wybrane dla Ciebie
Karabiny snajperskie z Kanady w rękach Rosjan. Oto jak omijają sankcje
Karabiny snajperskie z Kanady w rękach Rosjan. Oto jak omijają sankcje
Atak na rosyjską infrastrukturę energetyczną. Ukraińcy użyli Neptunów
Atak na rosyjską infrastrukturę energetyczną. Ukraińcy użyli Neptunów
Pentagon wydał zgodę na dostawę postrachu Kremla. Ostatnią barierą Trump
Pentagon wydał zgodę na dostawę postrachu Kremla. Ostatnią barierą Trump
Zamówili 138 myśliwców F-35. Zapomnieli zadbać o zaplecze
Zamówili 138 myśliwców F-35. Zapomnieli zadbać o zaplecze
Nie Iran, nie Korea Północna. Rosja ma jeszcze silniejszego sojusznika
Nie Iran, nie Korea Północna. Rosja ma jeszcze silniejszego sojusznika
Młode Słońce było wściekłe. Naukowcy obserwują spektakularną erupcję
Młode Słońce było wściekłe. Naukowcy obserwują spektakularną erupcję
Rosyjski szpieg nad Bałtykiem. Polska poderwała myśliwce
Rosyjski szpieg nad Bałtykiem. Polska poderwała myśliwce
Neandertalczycy nie tylko polowali. Odsłaniają pełne menu naszych krewnych
Neandertalczycy nie tylko polowali. Odsłaniają pełne menu naszych krewnych
Ukraińcy zniszczyli Oriesznika. Nikt o tym nie wiedział
Ukraińcy zniszczyli Oriesznika. Nikt o tym nie wiedział
Cmentarzysko samolotów w Rosji. Spoczywają tu od II wojny światowej
Cmentarzysko samolotów w Rosji. Spoczywają tu od II wojny światowej
Rosjanie przeszukują złomowiska. Ukraińcy dobrze wiedzą, czego szukają
Rosjanie przeszukują złomowiska. Ukraińcy dobrze wiedzą, czego szukają
Niezwykłe zjawisko. Sierść psów w Czarnobylu staje się niebieska
Niezwykłe zjawisko. Sierść psów w Czarnobylu staje się niebieska