Roboty zabiorą nam pracę? Sprawdź najbardziej zagrożone zawody
Wraz z rozwojem technologii pojawiają się dyskusje dotyczące jej wpływu na rynek pracy. Wiele emocji wzbudza od dawna ryzyko związane z utratą zatrudnienia wskutek zastąpienia ludzi sztuczną inteligencją. W oparciu o badania specjalistów powstała witryna internetowa, na której można sprawdzić, w jakim stopniu rozwój SI zagraża naszemu stanowisku pracy.
W ub. r. Elon Musk zaprezentował humanoidalnego robota o nazwie "Tesla Bot". Miliarder działający w branży nowych technologii zapowiedział, że maszyna ma zastąpić ludzi w "niebezpiecznych, nudnych i powtarzalnych" zadaniach. Według niego "Telsa Bot" może zajmować się na przykład robieniem zakupów.
Wspominając o innych możliwościach robota stwierdził, że może on wpłynąć na światową gospodarkę, a praca fizyczna stanie się w przyszłości wyborem. Słowa Muska wpisały się tym samym w dyskusję związaną z zastępowaniem pracy ludzkiej przez roboty.
Ryzyko związane z utratą zatrudnienia można sprawdzić na stronie "Will Robots Take My Job?". Autorzy witryny oparli się na raporcie specjalistów z Uniwersytetu Oksfordzkiego z 2013 roku, w którym oszacowano prawdopodobieństwo komputeryzacji dla 702 zawodów w USA, przy użyciu klasyfikatora procesów Gaussa.
Potencjał automatyzacji
W dokumencie stwierdzono, że zagrożone jest 47 procent całkowitego zatrudnienia w Stanach Zjednoczonych. Autorzy witryny zwracają uwagę, że chociaż analiza dotyczyła konkretnego rynku, może mieć ona zastosowanie dla całego świata.
Twórcy strony "Will Robots Take My Job?" wyjaśniają, że wyodrębnili z raportu wskazane zawody i prawdopodobieństwo automatyzacji, a następnie wykorzystali algorytm uczenia maszynowego, aby uzyskać jak najdokładniejsze wyniki. Prezentowane wyniki opierają się na wciąż aktualizowanych danych i mogą się zmieniać w czasie.
Aby sprawdzić, w jakim stopniu nasze stanowisko może zostać zastąpione przez SI, wystarczy jedynie wpisać je w wyszukiwarce . Po chwili otrzymamy wyrażony w procentach wskaźnik ryzyka automatyzacji. Na podstawie badań naukowców za jeden z najbardziej zagrożonych zawodów uznano operatora różnych maszyn produkcyjnych (m.in. do produkcji obuwia czy farbowania tkanin). Ryzyko automatyzacji wynosi w tym przypadku od 93 do 96 proc.
Wysoko znajdują się również telemarketerzy (95 proc.), konsultanci telefoniczni (94 proc.), pracownicy centrali i sekretarki (83 proc.), kasjerzy (89 proc.), kurierzy (88 proc.), kucharze i pracownicy restauracji szybkiej obsługi (92 proc.), taksówkarze (86 proc.) oraz rzeźnicy (93 proc.). Można to tłumaczyć m.in. rozwojem dronów dostarczających przesyłki, autonomicznych pojazdów oraz voicebotów.
Najmniej zagrożeni są terapeuci zajęciowi. Według badań potencjał automatyzacji wynosi w tym przypadku 0 proc. Obecnie bezpieczni mogą czuć się również m.in. producenci i reżyserzy (3,62 proc.), fizjoterapeuci (5,49 proc.), psycholodzy kliniczni (2,43 proc.) i prawnicy (5,35 proc.).