Robo-Glina na służbie. Nowojorskie metro będzie patrolował robot

Robo-Glina na służbie. Nowojorskie metro będzie patrolował robot

Burmistrz Nowego Jorku Eric Adams pozuje z robotem K5
Burmistrz Nowego Jorku Eric Adams pozuje z robotem K5
Źródło zdjęć: © NYPD
Mateusz Tomiczek
24.09.2023 11:52

Departament Policji Nowego Jorku (NYPD) postanowił zatrudnić robota do patrolowania stacji metra Times Square. Jednostka K5 kalifornijskiej firmy Knightscope może nie jest filmowym RoboCopem, ale i tak ma znacząco podnieść poziom bezpieczeństwa nowojorskich podróżnych.

Robot K5 będzie patrolował stację metra Times Square od północy do 6 rano przez okres próbny trwający dwa miesiące. Z początku jego patrole nie będą pełne, gdyż musi on zmapować wszystkie obszary stacji i na samych peronach zacznie się pojawiać się dopiero po około dwóch tygodniach służby. Jak robot przyczyni się do poprawy bezpieczeństwa? Będzie monitorował zdarzenia na stacji.

K5 - co to za maszyna?

Robot produkcji Knightscope nie przypomina wyglądem policjanta, chyba że takiego, który ostro przesadził z pączkami. Najbliżej mu do niezwykle masywnej wersji R2-D2 z serii Gwiezdne Wojny, choć krytycy tego rozwiązania używają raczej porównania "kosz na śmieci z kółkami". Robot waży 190 kilogramów i wyposażony jest w cztery kamery mogące nagrywać obraz wokół niego, maszyna nie rejestruje jednak dźwięku. K5, nie jest też wyposażony w broń, ani nie może autonomicznie reagować na sytuacje kryzysowe. Maszyna nie jest też w stanie fizycznie ani werbalnie zatrzymać podejrzanych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Nie wiadomo, czy obraz z kamer robota będzie na bieżąco transmitowany, czy też nagrania będzie można obejrzeć już po fakcie, jeśli dojdzie do jakiegoś naruszenia prawa. Wideo nie będzie korzystało z oprogramowania do rozpoznawania twarzy, choć niektórzy obawiają się, że ostatecznie producent będzie chciał K5 w to rozwiązanie wyposażyć.

Co K5 w ogóle może?

Odpowiedź tutaj brzmi: "W sumie to niewiele". Jedyną pomocą, jaką maszyna może służyć na w sytuacji awaryjnej, jest połączenie ich z operatorem policji w celu zgłoszenia zdarzenia. Jeśli poszkodowany jest w stanie wcisnąć odpowiednie przyciski na robocie, ten może też odpowiedzieć na kilka podstawowych pytań. Poza tym K5 tylko patrzy i to bez zrozumienia.

Jest to jedynie opinia, ale w sytuacji, kiedy wszyscy mamy przy sobie telefony komórkowe, dzięki którym możemy wezwać pomoc, K5 spełnia jedynie taką funkcję, jak system monitoringu. W dodatku spełnia tę funkcję gorzej, bo nie jest w stanie znajdować się wszędzie jednocześnie, a jego pole widzenia ogranicza się jedynie do obszaru wokół niego. Czy jego obecność będzie w stanie wywrzeć jakikolwiek (choćby psychiczny) wpływ na poprawę bezpieczeństwa w nowojorskim metrze? Przekonamy się po okresie próbnym, w którym miasto wynajmuje K5 od producenta za około 9 dolarów na godzinę.

Mateusz Tomiczek, dziennikarz Wirtualnej Polski

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (3)