Recenzja: Creative X-Fi - bezprzewodowy dźwięk z laptopa

Recenzja: Creative X‑Fi - bezprzewodowy dźwięk z laptopa

Recenzja: Creative X-Fi - bezprzewodowy dźwięk z laptopa
29.10.2008 12:18, aktualizacja: 29.10.2008 20:05

iedawno Creative wprowadził na polski rynek swoją najnowszą kartę dźwiękową – Sound Blaster X-Fi Notebook. Niby kolejna karta dźwiękowa, jednak od konkurencji i poprzedników odróżnia ją istotny szczegół – karta potrafi bezprzewodowo transmitować wygenerowany przez siebie dźwięk do dowolnego zestawu audio.

Niedawno Creative wprowadził na polski rynek swoją najnowszą kartę dźwiękową – Sound Blaster X-Fi Notebook. Niby kolejna karta dźwiękowa, jednak od konkurencji i poprzedników odróżnia ją istotny szczegół – karta potrafi bezprzewodowo transmitować wygenerowany przez siebie dźwięk do dowolnego zestawu audio. Oczywiście potrzebujemy to tego dedykowanego odbiornika, a zatem odpowiedni zestaw złożony z ww. karty dźwiękowej oraz odbiornika Creative Wireless Receiver pojawił się na testach w naszej redakcji.

Sound Blaster X-Fi Notebook jest kartą przeznaczoną do współpracy z najnowszym typem gniazd ExpressCard –. 34mm. Większość nowych laptopów posiada właśnie ten typ gniazda kart rozszerzeń, jeśli jednak nasz sprzęt jest nieco starszy, to producent w opakowaniu dołączył odpowiednią przejściówkę do formatu 54mm. Posiadacze najstarszych komputerów ze złączem PCMCIA niestety nie będą mogli się nacieszyć tym produktem.

Zacznijmy od podstawowej specyfikacji:
Odtwarzanie - stereo do 24bitów / 48KHz
Nagrywanie - do 24bit/48KHz
Transmisja bezprzewodowa - do 30. w paśmie 2.4 GHz

Złącza:
Wejście mikrofonowe / wejście liniowe
Wyjście na słuchawki/głośnik przedni lewy i prawy
Bezprzewodowe połączenie z odbiornikami Creative Wireless Receiver (sprzedawany oddzielnie)

*Minimalne wymagania systemowe *
Wolne złącze ExpressCard (34 lub 54)
Microsoft Windows Vista - 512Mb RAM (zalecane 1GB ) lub Microsoft Windows XP + Service pack 2 - 256 MB RAM (zalecane 512MB)
Procesor 1.66 GHz Intel Pentium M, Intel CoreTM, AMD TurionTM lub ekwiwalentny procesor do notebooków
600MB wolnego miejsca na dysku

Obraz

Złącza wystarczą zatem, aby podłączyć mikrofon, głośniki 2.0 / 2.1, czy też dołączane w komplecie sznurowe słuchawki z mikrofonem. W zestawie znajdziemy także płytę ze sterownikami, instrukcję obsługi, wspomnianą wcześniej przejściówkę do standardu ExpressCard 54mm, a także eleganckie, specjalnie wzmocnione skórzane etui do przechowywania karty.
Sama karta wygląda całkiem elegancko, choć żałujemy, iż dostępna jest tylko w kolorze czarnym. Coraz więcej producentów oferuje także jasne, czy też białe obudowy swoich laptopów i tutaj czarny kolor Sond Blaster’a nie zawsze będzie pasował. Na karcie znajdziemy tylko dwie diody, które informują o statusie pracy i nawiązaniu połączenia bezprzewodowego. Lekkie wciśnięcie tej drugiej przełącza kartę w tryb parowania z odbiornikiem.

W systemie Windows Vista SP1 przygotowanie karty do pracy nie wymagało żadnych czynności. Karta bezproblemowo odtwarzała i transmitowała dźwięk już po 1. sekundach, choć oczywiście nie mogła wtedy wykorzystać pełni swoich możliwości.

Oprogramowanie dołączone na CD pozwala znacząco polepszyć jakość dźwięku. Znajdziemy tutaj szereg oprogramowania, od samych sterowników zaczynając, poprzez liczne aplikacje takie jak jak: Creative MediaSource 5. ALchemy X-Fi, Audio Control Panel i WaveStudio 7. Sporo, choć przeciętny użytkownik nie będzie zapewne korzystał ze wszystkich programów.

Najczęściej korzystali będziemy z programu Creative Entertaiment Mode. Z jego poziomu jesteśmy w stanie zarządzać naszą kartą i co najważniejsze, modyfikować ustawienia dźwięku. Znajdziemy tutaj ustawienia EAX, generowania dźwięku typu surround, mixer dźwięku, korektor graficzny, czy też z jedną ciekawszych funkcji X-Fi Crystallizer – mającą dynamizować dźwięk i odyzskiwać utracone podczas kompresji do formatu MP3 niskie i wysokie tony. Obsługa jest bardzo prosta, intuicyjna i bezproblemowa. Nie mamy tutaj żadnych zastrzeżeń i wysoko oceniamy ergonomię dedykowanego do karty oprogramowania. Odbiornik
Creative Wireless Receiver to małe, zgrabne pudełko zasilane z sieci 110-220V. Wyposażone jest w dwa złącza typu CHINCH oraz jedno wyjście liniowe typu 3,5mm (Mini-Jack). To w sumie wszystko, jeśli nie wspomnieć o bardzo jasnej, białej diodzie na froncie urządzenia. Świeci ona podczas pracy urządzenia... świeci to za mało powiedziane, bo niemalże oślepia swoim blaskiem, niczym latarnia morska. Ok, powiedzmy że nocną lampkę dostajemy „gratis”. Do urządzenia dołączony jest pilot zdalnego sterowania, za pomocą którego możemy zmieniać podstawowe funkcje odtwarzania, jak również włączać lub wyłączać tryb 3. Surround oraz X-Fi Crysalizer. Zasięg który możemy maksymalnie uzyskać to około 30m odległości pomiędzy kartą, a odbiornikiem.

Obraz

Wydajność i jakość dźwięku
Jakość dźwięku, jak wiemy, zależy od kilku składowych. Jakości pliku dźwiękowego, karty dźwiękowej, a także użytego wzmacniacza i kolumn. X-Fi Notebook generuje dźwięk o bardzo dobrej jakości, choć nie można go nazwać dźwiękiem idealnym. Dźwięk jest czysty, wyraźny, pozbawiony zniekształceń, a poświęcenie chwili czasu na odpowiednie dobranie parametrów EAX, surround czy korektora pozwala uzyskać zadowalające efekty. Nam brakowało jednak trochę „lekkości i żywości”, choć zaznaczamy, iż są to odczucia subiektywne. Bardzo dobrze sprawuje się także Crystalizer wyraźnie poprawiając jakość odtwarzanej muzyki.

W przypadku transmisji bezprzewodowej praktycznie nie występują żadne opóźnienia i tutaj sprzęt sprawdza się bardzo dobrze. Z całą pewnością dźwięk generowany przez X-Fi Notebook niemal za każdym razem będzie lepszy od tego, który możemy uzyskać w laptopie. Zasięg 3. metrów również był w zupełności wystarczający i nie mieliśmy do czynienia ze zrywaniem połączenia.
*Wnioski *
Creative Sound Blaster X-Fi Notebook w zestawie z bezprzewodowym odbiornikiem stanowią bardzo ciekawy duet. Uwalniają nas od zbędnych kabli i pozwalają cieszyć się dźwiękiem z laptopa w domowym systemie audio i to nam się bardzo podoba w najnowszym produkcie Creative. Zasadniczą wadą urządzenia jest obsługa jedynie dźwięku 2.1. Za tę cenę oczekiwalibyśmy standardu 5.1 tym bardziej, że coraz częściej to nie zwykła „wieża”, a zestaw kina domowego z kompletem głośników pełni rolę domowego centrum audio. Pochwalić kartę należy także za dobrą jakość dźwięku i prostą obsługę. Ganimy jednak producenta, za brak sterowników dla systemów innych, niż rodzina Windows.

Jarosław Babraj

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)