"Radioaktywne tsunami". Korea Północna chwali się potężną bronią

W trakcie parady wojskowej w Pjongjangu Korea Północna pokazała światu nowe bezzałogowe drony podwodne. Gigantyczny pocisk, jak zauważa portal Defense Blog, jest zdaniem Koreańczyków "najpotężniejszą bronią świata".

Koreańskie drony podwodne.
Koreańskie drony podwodne.
Źródło zdjęć: © KCNA
Norbert Garbarek

Haeil (kor. tsunami), bo tak nazywa się zaprezentowany w Azji Wschodniej pojazd podwodny, charakteryzuje się przede wszystkim możliwością w pełni autonomicznej pracy. Nie bez znaczenia pozostaje też zdolność przenoszenia przez Haeil ładunku nuklearnego.

Amerykański portal NK News, na który powołuje się Defense Blog, dodaje, że bezzałogowiec jest zdolny do wywoływania "radioaktywnego tsunami". To w istocie podstawowe zadanie Haeil, bowiem rolą drona jest eliminowanie przeciwników poprzez wytwarzanie tsunami powstającego na skutek eksplozji pod wodą.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Koreański bezzałogowiec do wywoływania tsunami

Podwodny dron Haeil porusza się w pełni autonomicznie i podczas operowania na wodach, operator może zdalnie przekierować lub przerwać misję na każdym jej etapie. Choć konkretna specyfikacja techniczna nie została opublikowana przez producenta, to powszechnie uważa się, że bezzałogowiec może być trudnym do przechwycenia pociskiem.

Koreańskie drony podwodne Haeil.
Koreańskie drony podwodne Haeil.© KCNA

Defense Blog zauważa, że jego kluczową zaletą jest możliwość działania na dużych głębokościach. Wiadomo też, że Korea Północna kilkukrotnie testowała skuteczność nowej broni. W okresie od 4 do 7 kwietnia maszyna pokonała odległość 1 tys. km pod wodą w czasie ponad 71 godzin. Po tym czasie dron skutecznie zaatakował cel. "Test potwierdził niezawodność systemu i zdolność do zabójczych ataków" – informowała północnokoreańska państwowa agencja KCNA.

Bezzałogowiec Haeil może przenosić głowicę jądrową. Nie ma jednak pewności co do tego, jakich mogłaby ona być gabarytów, a zatem – jak duże zagrożenie może stanowić w realnym konflikcie. Portal Militarnyi postanowił jednak ocenić potencjalne gabaryty broni na podstawie zdjęć. Stwierdził, że jej długość może dochodzić do 14 metrów, a szerokość – ok. dwóch metrów.

Wizualnie koreańska konstrukcja przypomina zaprezentowaną kilka lat temu przez Rosję torpedę Posejdon. Nie można jednak ze 100-procentową pewnością stwierdzić, że również Haeil ma napęd jądrowy zamiast akumulatorowego. Ten pierwszy generalnie gwarantuje zasięg na poziomie kilku tysięcy kilometrów, drugi natomiast pozwala pokonać odległość liczoną zwykle w setkach kilometrów.

Norbert Garbarek, dziennikarz Wirtualnej Polski

Wybrane dla Ciebie