Puszcza Knyszyńska: leżał pod ściółką 2000 lat. Niezwykłe odkrycie leśniczych
Leśniczy z Puszczy Knyszyńskiej dokonali niezwykłego odkrycia, które na początku naszej ery mógł pozostawić na tym terenie ówczesny myśliwy lub wojownik. Przyznają, że to pierwsze takie odkrycie na tym terenie.
20.11.2019 | aktual.: 20.11.2019 12:57
W Puszczy Knyszyńskiej pod ściółką odnaleziono długi na ok. 40 cm kawałek metalu, którego kształt przypomina grot włóczni. Leśnicy przyznali, że to pierwsze takie znalezisko na terenie puszczy, a do jego odnalezienia przyczynił się przypadek.
Dziwny przedmiot leżał pod ściółką, którą leśnicy mieli przygotować pod odnowienie lasy. Grot został zauważony przypadkiem, a leśnicy szybko postanowili powiadomić konserwatora zabytków. Miejsce zostało zabezpieczone, a Podlaski Wojewódzki Konserwator Zabytków wraz z archeologami rozpoczął badanie.
Już na pierwszy rzut oka archeolog z Muzeum Podlaskiego rozpoznał, że grot należał do broni miotanej, najprędzej włóczni o bardzo smukłym liściu (grocie). Naukowcy potwierdzili, że tego typu groty były powszechne na terenie Polski od wczesnych wieków naszej ery, co potwierdziła dalsza analiza.
Pierwszym krokiem, jakie wykonali archeologowie było porównanie cech fizycznych przedmiotu - jego wielkości, proporcji, sposobu wykonania. Pomimo tego, że działania te są bardzo proste, to już dają badaczom bardzo dużą wiedzę na temat przedmiotu.
- Na tej podstawie możemy sądzić, iż znaleziony na terenie Puszczy Knyszyńskiej pochodzi z okresu wpływów rzymskich, czyli pierwszych wieków naszej ery - czytamy wyjaśnienie Adama Wawrusiewicza z działu archeologii Muzeum Podlaskiego w Białymstoku w serwisie TVN24.
W przypadku tego grotu nie zachował się żaden fragment drewna na który grot był nakładany. Stąd niemożliwe było zweryfikowanie wieku broni metodą radiowęglową C14. Zamiast tego badacze postanowili, że prześwietlą grot promieniami rentgena, by ocenić czy są na nim pozostałości ornamentów, które ułatwiłyby ocenę wieku. Na razie nie otrzymano bardziej szczegółowych danych, podobnie jak nie wiadomo, do kogo należał.
- W pierwszych wiekach naszej ery zdarzało się, że pewne elementy broni były składane w bagnach jako wota dla ówczesnych bóstw. Ale to wymaga szerszej analizy, szerszego kontekstu, może nawet analizy topografii tego terenu – wskazywał Wawrusiewicz. Grot trafił do Muzeum Podlaskiego, a po oczyszczeniu i odpowiedniej konserwacji stanie się elementem wystawy.