Przyszłość wojny już tu jest. Ten robot będzie koszmarem Rosjan

Ukraiński zdalnie sterowany samobieżny karabin maszynowy.
Ukraiński zdalnie sterowany samobieżny karabin maszynowy.
Źródło zdjęć: © Twitter | Ukrainian Front
Przemysław Juraszek

08.05.2023 14:27

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Ukraińcy chcą maksymalnie ograniczyć straty swoich żołnierzy przy jednoczesnym ich zwiększaniu wśród Rosjan. W tym celu dość intensywnie eksperymentują ze stosowaniem zdalnie sterowanych stanowisk obronnych oraz nawet robotów. Wyjaśniamy, jak działają oraz co zmienią na polu bitwy.

Ukraińcy już niejednokrotnie chwalili się stosowaniem zdalnie sterowanych punktów ogniowych do osłony wycofujących się oddziałów lub do prowokowania kontrostrzału Rosjan, na których następnie spadł ostrzał moździerzowy lub artyleryjski.

Były to rozwiązania improwizowane wykorzystujące w formie kontrolerów nawet pady od PlayStation bądź fabryczne w postaci wieżyczek "ShaBlya" od Roboneers. Teraz wygląda, że pojawia się coraz więcej ofensywnych rozwiązań przeznaczonych do ataku. Mieliśmy już przypadek ukraińskiej wersji Goliatha przenoszącej miny przeciwpancerne a teraz pojawił się można rzec zdalnie sterowany samobieżny karabin maszynowy.

Bazą widać jest tutaj łazik z dużymi kołami z napędem na przynajmniej dwa tylne. Konstrukcja ma także duży prześwit, co ma być pomocne w pokonywaniu trudnego terenu. Jako ładunek służy w tym przypadku uniwersalny karabin maszynowy (ukm) PK/PKM oraz maszt obserwacyjny zawierający kamerę. Ta umożliwia sprawdzanie terenu zza przeszkody oraz ułatwia strzelcowi pracę, ponieważ wystaje ponad wysoką trawę.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Karabin PK/PKM to rosyjski ukm kal. kal. 7,62x54R mm o szybkostrzelności 650 strz./min zasilany z 100 lub 200-nabojowej taśmy nabojowej. PK/PKM działania w oparciu o bardzo popularny system gazowy z tłokiem o długim skoku i ryglowaniem się zamka przez obrót.

Ponadto mamy tutaj strzelanie z zamka otwartego będące normą w broni wsparcia poprawiające chłodzenie komory nabojowej oraz szybkowymienną lufę. Ta w przypadku prowadzenia ognia ciągłego bardzo szybko się nagrzewa pogarszając celność prowadzonego ognia, toteż wymaga wymiany co około 200 strzałów.

Rozładowany ukm waży 8,5 kg, a w przypadku zastosowania 200-nabojowej taśmy nabojowej to do tej wartości należy doliczyć 7,8 kg. Efektywny zasięg tej konstrukcji to około 1 km, a maksymalny to lekko ponad 2 km.

Przemysław Juraszek, dziennikarz Wirtualnej Polski