Przez 10 godzin nagrywał "dabującą" postać w "Fornite". Zarobił ponad 2000 dolarów

Pewien youtuber i jednocześnie streamer przez ponad 10 godzin siedział przy komputerze i patrzył, jak jego postać wykonuje "dab" w grze "Fortnite". Od czasu do czasu sam zaczynał machać rękoma, a jego fani byli zachwyceni. Dzięki temu zarobił ponad 2000 dolarów oraz zebrał 6000 subskrypcji.

Przez 10 godzin nagrywał "dabującą" postać w "Fornite". Zarobił ponad 2000 dolarów
Źródło zdjęć: © Youtube.com
Arkadiusz Stando

14.01.2019 | aktual.: 14.01.2019 13:45

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

W ostatniej aktualizacji popularnej gry online "Fortnite", twórcy dodali możliwość "nieskończonego dabowania". Podczas oczekiwania w kolejce do gry, postać może wykonywać emotkę "dab" przez 10 godzin - poinformowało Epic Games. Youtuber o pseudonimie "Luke TheNotable" postanowił to sprawdzić. Nie było innej możliwości - przez 10 godzin siedział przy komputerze i odliczał do końca.

Dab - taniec, gest, mem a w końcu emotka w "Fortnite"

Dab, czyli ruch taneczny, chociaż bardziej przypomina gest, jest również "emotką" dostępną w grze "Fortnite". Między innymi dzięki temu zyskała sporo na popularności. Właściwie nie wiadomo dlaczego, ale przez pewien czas bardzo imponowała młodym ludziom i stała się memem. Ale wykonywali ją także piłkarze, między innymi Paul Pogba czy Jesse Lingard z drużyny Manchester United. Ciężko nazywać to tańcem, czy też gestem. Przypomina raczej kichanie w łokieć.

Tak zwane "emotki" w "Fortnite" to nic innego jak ruch wykonywany przez postać, nie mający wpływu na rozgrywkę. To po prostu zabawny dodatek do gry, za który trzeba płacić. Większość z "emotek" możemy kojarzyć z życia codziennego, znanych teledysków czy filmów i seriali. Niektórym twórcom nie spodobało się to, jak "Fortnite" zarabia na ich motywach. A zarabia, bo studio Epic Games poinformowało o 3 miliardach zysku w 2018 roku.

Całość była transmitowana na żywo. Nie wiadomo, ile osób ją oglądało, ale na pewno sporo. Przez 10 godzin mężczyzna zebrał ponad 6000 subskrypcji oraz ponad 2000 dolarów jako donacji. Użytkownicy płacili, żeby dołączyć na chwilę do jego kolejki i wspólnie dabować podczas transmisji.

Rzeczywiście, chwilę przed zakończeniem odliczania do 10 godzin, postać przestała wykonywać "dab". Youtuber wyliczył, że w ciągu całej transmisji, jego postać dabowała 72000 razy. Co ciekawe, cały swój zarobek postanowił przekazać innym graczom, którzy również prowadzili transmisje na żywo. Szczególnie tym, którzy dopiero zaczynali przygodę ze streamowaniem. W filmiku poniżej pokazuje, jaka była reakcja na niespodziewane datki.

Fortnite to raj dla streamerów

2000 dolarów w ciągu 10 godzin może brzmieć jak łatwy i spory zarobek, ale w porównaniu z kwotami uzyskiwanymi przez innych streamerów, to jak żart. Najpopularniejszy z nich, kolorowowłosy Tyler Blevins znany pod pseudonimem "Ninja", zarobił w ciągu roku prawie 10 milionów dolarów. A więc dziennie zdobywał ponad 28 tysięcy dolarów. 14 razy więcej, nie wykonując tak wyjątkowych akcji, jak "Luke TheNotable".

wiadomościFortnitegry
Komentarze (0)