Trzy pozwy dla twórców "Fortnite". Aktor, nastolatek i raper twierdzą, że Epic Games ich okradło

Wygląda na to, że studio Epic Games ma spore kłopoty. Już trzy osoby pozwały ich za to, że w grze "Fortnite" - bez ich wiedzy i zgody - wykorzystano stworzone przez nich choreografie. Do sądu mogą trafić kolejne sprawy.

Trzy pozwy dla twórców "Fortnite". Aktor, nastolatek i raper twierdzą, że Epic Games ich okradło
Źródło zdjęć: © Fornite
Arkadiusz Stando

19.12.2018 | aktual.: 20.12.2018 12:46

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Nastolatek znany jako "Backpack Kid" jest kolejną osobą składającą pozew przeciwko Epic Games. Jako pierwszy, skargę złożył raper 2 Milly, twierdząc, iż bez jego zgody i wiedzy deweloperzy wykorzystali taniec przedstawiany w teledysku do utworu "Swipe It". Kilka dni później, decyzję o złożeniu pozwu przeciwko Epic Games podjął Alfonso Ribeiro, znany z serialu "Bajer z Bel-Air".

Poniżej znajdziecie filmiki przedstawiające, o co konkretnie chodzi z aferą "Fortnite".

Taniec aktora Alfonso Ribeiro:

Alfonso Ribeiro złożył pozew także przeciwko innej grze. 2K Games wykorzystało taniec przypominający ten, stworzony przez aktora, w grze NBA2K.

2 Milly - "Swipe It" [widać tu też inne utwory i tańce, które zostały skopiowane]

"Floss" - taniec od "Backpack Kid", najbardziej znany z wykonaniu na scenie obok Miley Cyrus.

"Fortnite" kontra prawo

Wedle amerykańskiego prawa, tancerz nie może rościć sobie praw do samego tańca. Co innego w przypadku, kiedy uznamy go za całą choreografię. I właśnie w ten sposób stworzono wszystkie trzy pozwy przeciwko Epic Games. Co ciekawe, każda poszczególna sprawa jest prowadzona przez tą samą kancelarię. Zajmuje się nimi prawnik David Hecht.

W czym może być rzeczywiście problem? Teoretycznie, autorzy tańca mogliby się cieszyć, że ich dzieło jest propagowane w grach, a młodzi za nimi szaleją. Ale jest tutaj pewien haczyk. Epic Games wprowadziło tańce do gry, jako "emotki", za które trzeba najpierw zapłacić V-dolcami, które kupuje się za prawdziwe pieniądze. Więcej o wydawaniu pieniędzy w grze "Fortnite" przeczytacie tutaj.

Wszystkie sprawy trafiły do sądu i nie możemy się doczekać ich rozstrzygnięcia. Jeśli uda im się wywalczyć odszkodowanie, mogą liczyć na sporą kwotę. Epic Games zarabia ogromne pieniądze na sprzedaży wirtualnych dodatków do gry, takich jak właśnie emotki czy skórki dla postaci.

Studio Epic Games może spodziewać się także kolejnych pozwów. Internauci zwrócili uwagę, na dwie inne emotki naśladujące tańce raperów. Są nimi taniec z utworu Snoop Dogga "Drop It Like It's Hot" - jako "Tidy", czy rapera BlocBoy JB, którego ruchy wykorzystano jako "Hype".

Popularność "Fortnite" i jego skandale

Wokół "Fortnite" ewidentnie jest ogromne zainteresowanie, ale i równomiernie wiele skandali. Jednym z nich jest na przykład problem rozwodów. W ponad 200 wnioskach rozwodowych w Wielkiej Brytanii, jako główny powód uznano grę "Fortnite". Niedawno jeden z australijskich streamerów pobił własną żonę, kobietę w ciąży. Powód? Prosiła, aby przestał już grać w "Fortnite" - bo rzekomo już dawno miał przestać to robić

W ubiegłym roku twórcy gry "Fortnite" sami wytoczyli pewien proces. Pozwali wówczas 14-latka do sądu. Firma złożyła pozew do i żądała wysokiego odszkodowania za używanie nielegalnego oprogramowania.

Fortnitegryepic games
Komentarze (47)