Przełom w Polsce? Woda będzie czysta niczym łza
Dbałość o środowisko to nie tylko często podnoszone tematy redukcji zanieczyszczeń powietrza czy dbania o wody oceaniczne. Istotny jest też stan mniejszych akwenów. Polska firma opracowała rozwiązanie, dzięki któremu łatwiej będzie zadbać o czystość m.in. jezior.
18.11.2023 | aktual.: 21.11.2023 11:27
Ostatnie lata na świecie wiążą się ze znaczącym położeniem nacisku na redukcję wpływu człowieka na środowisko oraz na walkę ze skutkami zanieczyszczania go. Polacy chcą dołożyć swoją cegiełkę do zmiany środowiska na lepsze. Jedno z opracowanych nad Wisłą rozwiązań pomoże utrzymać czystość akwenów.
Polska firma APRS we współpracy z jednostkami badawczymi opracowała rozwiązanie, które może znacząco ułatwić dbanie o jakość wody w zbiornikach wodnych. Jak twierdzą twórcy, ich projekt jest skuteczniejszy od dotychczasowych rozwiązań dostępnych na rynku, bo zakłada ograniczenie dopływu substancji biogennych do wody, a następnie usunięcie nadmiaru fosforanów z wody, korzystając przy tym z przyjaznych środowisku sorbentów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Opracowanie takich technologii nam i jednostkom naukowym zajęło 6 lat. Dziś możemy powiedzieć, że mamy kompleksowe rozwiązania skutecznie poprawiające jakość zbiorników wodnych - mówi Grzegorz Brenk, prezes APRS SA.
- Bez fałszywej skromności powiem, że nasze rozwiązania dot. rekultywacji wód cieszą się bardzo dużym zainteresowaniem w świecie nauki i praktyków ochrony środowiska w Polsce i Europie, ponieważ obecnie nie ma konkurencyjnego, tak kompleksowego, naturalnego i zapewniającego trwałe efekty systemu rekultywacji wód, szczególnie w zlewniach rolniczych - dodaje prezes spółki.
Jakie procesy zachodzą w czasie czyszczenia wody?
Firma APRS opracowała dwa rozwiązanie - jedno dla wód płynących, drugie dla wód stojących. W przypadku rzek stosowane jest rozwiązanie zwane "BioKer". Jest to lekkie kruszywo otoczone biopoolimrem opracowane na Uniwersytecie Łódzkim. Pozwala ono na usuwanie zanieczyszczeń fosforanowych ze środowiska.
System sekwencyjny do czyszczenia wód płynących, składa się z trzech stref - sedymentacyjnej, geochemicznej oraz z procesów biologicznych, gdzie żywe organizmy wspierają proces oczyszczania. Bariera z granulatu "BioKer" może być umieszczana w poprzek strumienia, umożliwiając przy tym przepływ żyjących w wodzie organizmów.
- Taka bariera praktycznie całą objętością przefiltrowuje wodę, która płynie wzdłuż koryta rzecznego czy wzdłuż zbiornika. W ten sposób zanieczyszczenia, które płyną wraz z wodą, pozostają w tej barierze, usieciowane na naszym wynalazku, a czysta woda przedostaje się dalej - mówi dr inż. Paweł Jarosiewicz, twórca rozwiązania.
- Unikatową cechą wynalazku jest fakt, że granulat może być ponownie wykorzystany, czym wpisuje się w koncepcję cyrkularnej biogospodarki. Fosfor, czyli zanieczyszczenie dla wód, a z drugiej strony idealny nawóz dla roślin, może być w ten sposób odzyskiwany ze środowiska i stanowić następnie źródło nawozów w uprawie roślin - zaznaczył współtwórca rozwiązania.
Czyszczenie jezior biokompozytem
Biokompozyt to rozwiązanie przeznaczone do oczyszczania wód stojących. Biokopmpozyty alginianowe do wiązania związków fosforu w środowisku wodnym są przygotowane na bazie naturalnych polimerów w postaci hydrożelowego materiału kompozytowego z wbudowanymi jonami żelaza i cząstkami kalcytu. Mają one zdolność wiązania jonów fosforanowych na zasadzie adsorpcji w całej objętości biokompozytu. Istotną cechą biokompozytu jest możliwość usunięcia go ze zbiornika wodnego i ponownego wykorzystania w rolnictwie do nawożenia gleby.
Rozwiązanie opracowane przez APRS było już stosowane w kilku miejscach w Polsce. Systemy filtracyjne powstały m.in. na Jeziorze Umultowskim w Poznaniu i na dopływie do Zalewu Borki w Radomiu. Tomasz Woszczyk zaznacza jedną cechę, dzięki której opracowane rozwiązanie ma istotną przewagę nad dostępną na rynku konkurencją - zdaniem jednego z twórców systemu, ma on niewielki wpływ na środowisko naturalne.
- Oferujemy unikalne, naturalne technologie ochrony wód, które usuwają pestycydy i fosforany z wód płynących oraz cały system oczyszczania znacząco redukujący poziom zanieczyszczeń z azotanów i fosforanów. Wszystko przy jak najmniejszej ingerencji w środowisko, przyczyniając się jednocześnie do jego poprawy – podsumowuje Tomasz Woszczyk.
Karol Kołtowski, dziennikarz Wirtualnej Polski