Przed 1945 r. zabili 270 tys. ludzi. Uniknęli kary dzięki USA
Pod koniec II wojny światowej Japonia planowała atak biologiczny na Stany Zjednoczone, który miał być przeprowadzony przez Jednostkę 731. Mimo zaawansowanych przygotowań, operacja została wstrzymana w ostatniej chwili. Jak na ironię, po wojnie wielu japońskich zbrodniarzy uniknęło odpowiedzialności dzięki Amerykanom.
Jednostka 731, działająca w Mandżurii, była znana z brutalnych eksperymentów na chińskich cywilach i jeńcach wojennych. W latach 1932-1945 zginęło przez nią co najmniej 270 tys. osób. Eksperymenty obejmowały testy z użyciem wąglika, cholery i dżumy.
Mroczne działania Jednostki 731
W miejscowości Anda stworzono poligon doświadczalny, gdzie opracowywano bomby biologiczne. Istnieją przypuszczenia, że jednostka mogła działać również w Syjamie, obecnie znanym jako Tajlandia. Całość działań Jednostki 731 nadzorowało Laboratorium Badań Epidemiologicznych z siedzibą w Tokio. Japońskie władze wojskowe ignorowały protokół genewski, zakazujący użycia broni biologicznej i chemicznej. Shirō Ishii, szef Jednostki 731, uważał, że zakazy te potwierdzają skuteczność takiej broni.
Na więźniach przeprowadzano brutalne eksperymenty z użyciem patogenów takich jak wąglik, cholera i dżuma. Wstrzykiwano im dożylnie powietrze oraz mocz zwierzęcy do nerek. Poddawano ich działaniu fosgenu i substancji promieniotwórczych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Planowany atak na USA
Operacja PX, znana jako "Kwitnąca Wiśnia Nocą", miała łączyć naloty z użyciem broni biologicznej i ataki kamikadze. Planowano użycie okrętów I-400, które mogły transportować samoloty rozsiewające mikroby na zachodnim wybrzeżu USA.
Okręty I-400 miały wyporność od 3530 do 6560 ton i mogły osiągnąć prędkość 18 węzłów na powierzchni oraz 6,5 węzła pod wodą. Przy prędkości nawodnej 16 węzłów, I-400 mogły pokonać dystans do 31 tys. mil morskich, co umożliwiało dotarcie do USA, oddalonych o ok. 5477 mil morskich od Japonii. Jednak obecność sił aliantów na Pacyfiku oznaczała, że większość trasy musiałyby pokonać w zanurzeniu, co wydłużyłoby podróż.
Wstrzymanie operacji
Pomimo zaawansowanych przygotowań, operacja została wstrzymana przez gen. Yoshijirō Umezu, który obawiał się, że wojna biologiczna mogłaby przekształcić się w globalny konflikt. Po wojnie dokumentacja Jednostki 731 trafiła do Amerykanów, co pozwoliło japońskim medykom uniknąć kary. Sowieci potępili ten fakt, obawiając się przewagi technologicznej USA. Gen. Umezu, mimo uznania za zbrodniarza wojennego, wykazał większe rozterki moralne niż jego przeciwnicy.
W tajnym raporcie z 1947 r., ujawnionym przez szefa wywiadu amerykańskiej marynarki wojennej, znalazła się jednak uwaga, że nie ma pewności, czy względy humanitarne kiedykolwiek powstrzymają człowieka przed celowym wywołaniem epidemii.