Pracownicy sieci komórkowej ukradli nagie zdjęcia ze smartfonu klientki
Nigdy nie ufaj pracownikom sieci Verizon. Jeden z nich jest oskarżony o kradzież nagich zdjęć ze smartfonu klientki, a następnie wysłanie ich losowemu innemu klientowi.
Zdarzają się geniusze zbrodni, ale zdarzają się też zwykłe półgłówki. Tak można określić dwóch pracowników sieci Verizon, którzy „pomagając”. klientce z problemem w smartfonie odnaleźli jej nagie zdjęcia zapamiętane w pamięci telefonu. Tak jak karygodnym jest sama ich kradzież, tak jeszcze nie świadczy to o głupocie. Żartownisie poszli jednak o krok dalej i właśnie dlatego wpadli: wysłali te zdjęcia losowemu klientowi Verizonu.
Problem w tym, że osoba której wysłali owe zdjęcia, która pojawiła się nieco później w salonie, okazała się być... przyjacielem okradzionej kobiety. Ten poinformował poszkodowaną o zdarzeniu, po czym wspólnie zdecydowali się zadzwonić na policję. Tylko jeden z pracowników został oskarżony.
Polecamy w wydaniu internetowym chip.pl: "Wrzucił 10 pornosów na torrenty – musi zapłacić 1,5 mln dolarów"