Pożary lasów w Polsce. To pokłosie suszy
Polska mierzy się z licznymi pożarami lasów. PSP poinformowała, że w czwartek 16 maja wystąpiło ich 147. Bardzo niska wilgotność ściółki może przyczyniać się do szybkiego rozprzestrzeniania się ognia. Straż apeluje o przestrzeganie zasad, pozwalających na uniknięcie pożarów.
Rzecznik prasowy komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej st. bryg. Karol Kierzkowski poinformował w piątek PAP o alarmującej liczbie pożarów lasów. W czwartek 16 maja na terenie całego kraju zanotowano aż 147 takich zdarzeń.
Rzecznik podkreślił, że obecnie na terenie całego kraju panuje duże zagrożenie pożarowe, szczególnie w lasach. Wskazał na fakt, że ściółka leśna jest obecnie bardzo sucha i podatna na zapłon, nawet od najmniejszego źródła ognia. Stacje pomiarowe Instytutu Badawczego Leśnictwa potwierdzają ten stan rzeczy. Z pomiarów wynika, że wilgotność ściółki sosnowej wynosi poniżej 10 proc., co oznacza ekstremalną podatność na zapalenie.
Pożary lasów w całej Polsce
Rządowe Centrum Bezpieczeństwa wysłało alert do osób przebywających na terenie sześciu województw: podlaskiego, mazowieckiego, wielkopolskiego, lubuskiego, zachodniopomorskiego oraz dolnośląskiego. W przesłanej informacji podkreślono, że w piątek i sobotę na tych terenach obowiązuje duże zagrożenie pożarowe w lasach. "Nie używaj ognia w lesie i jego sąsiedztwie. W przypadku zagrożenia - dzwon na 112" - brzmiał apel.
Kierzkowski zwrócił uwagę na niepokojący trend wzrostowy liczby pożarów lasów. "Ostatnie dni to wyraźna tendencja wzrostu liczby pożarów lasów. Tylko w czwartek, 16 maja, w całym kraju strażacy gasili 147 pożarów lasów (w środę było ich 125). W maju strażacy interweniowali aż 1081 razy w związku z pożarami w lasach" - podkreślił.
W 2024 r. straż pożarna odnotowała już 1729 pożarów na terenach leśnych. W analogicznym okresie minionego roku było ich ponad 700 mniej. W tegorocznych pożarach spaleniu uległo 855 hektarów powierzchni leśnej. Najwięcej pożarów odnotowano na terenie woj. mazowieckiego - 536, łódzkiego - 172, świętokrzyskiego - 136, dolnośląskiego - 126, wielkopolskiego - 122 oraz lubuskiego - 115" - wyjaśnił Kierzkowski. Jedynym województwem, w którym do pożaru nie doszło, było opolskie.
Rzecznik w rozmowie z PAP zaapelował do przebywających w lasach o przestrzegania podstawowych zasad. Przypomniał, że w lasach i na terenach śródleśnych, na łąkach, torfowiskach i wrzosowiskach, jak również w odległości do 100 m od granicy lasu zabronione jest rozniecanie ognia poza miejscami wyznaczonymi, wypalanie wierzchniej warstwy gleby i pozostałości roślinnych oraz palenie tytoniu, z wyjątkiem dróg utwardzonych i miejsc wyznaczonych do pobytu ludzi.
Laboratorium Ochrony Przeciwpożarowej Lasu Instytutu Badawczego Leśnictwa poinformowało w piątek o dużym zagrożeniu pożarowym lasów w zbliżających się dniach. "Przewidywane na najbliższe dni wysokie temperatury, brak opadów sprawią, że zagrożenie pożarowe utrzyma się na wysokim poziomie. Zapowiadane załamanie pogody i związany z tym wzrost prędkości wiatru mogą spowodować, że ogień będzie się rozprzestrzeniał błyskawicznie, jak miało to miejsce podczas największych współczesnych pożarów lasu w roku 1992, kiedy przy takiej pogodzie powstały 4 pożary, każdy o powierzchni znacznie przekraczającej tysiąc hektarów" - czytamy.
Susza w Polsce - niestety już jest
W marcu informowaliśmy, że sytuacja hydrologiczna w Polsce uległa dużej poprawie. Eksperci podkreślali, że zimowe opady pozwoliły na wyrównanie poziomu wód, dzięki czemu susza powinna przyjść w tym roku później, niż zazwyczaj. Informowano wówczas, że nie jest to czas do świętowania, bo sytuacja może się odwrócić. Tak też się stało. Najnowsza mapa IMGW ukazuje, że wilgotność gleby na głębokości do 7 cm jest naprawdę niewielka.