Pożar na Krymie. Od kilku dni płonie terminal

Pożar na Krymie
Pożar na Krymie
Źródło zdjęć: © X
oprac. NGA

11.10.2024 11:35

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Od pięciu dni trwa pożar w największym terminalu naftowym na Krymie, który od 2014 r. znajduje się pod kontrolą Rosji. Atak przypisywany ukraińskim siłom wywołał poważne zniszczenia. Władze zainstalowane przez Moskwę uspokajają, że nie ma zagrożenia zdrowia publicznego, mimo że miejscowi mieszkańcy donoszą o problemach zdrowotnych.

Pożar rozpoczął się na początku tygodnia, po ataku dronów. W czwartek, według doniesień kanału "Krymskij Wietier" na Telegramie, doszło do eksplozji kolejnej cysterny z paliwem.

Zapewnienia władz i skargi mieszkańców

Pomimo że służby twierdzą, iż w powietrzu nie ma podwyższonych norm szkodliwych substancji, mieszkańcy okolic skarżą się na nudności, zawroty głowy i kaszel. Informacje te przekazał niezależny rosyjski serwis "Moscow Times".

W odpowiedzi na sytuację, ewakuowano ponad tysiąc mieszkańców, a lokalne władze ogłosiły stan sytuacji nadzwyczajnej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Atak na terminal w Teodozji

W poniedziałek rano Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy poinformował o ataku na terminal w Teodozji, największy terminal naftowy na Krymie pod względem przeładunku produktów naftowych. Terminal ten jest strategicznie wykorzystywany przez rosyjską armię. Podobny atak miał miejsce w marcu.

Ukraińcy nie podają, czym konkretnie uderzyli w rosyjski terminal, jednak warto wyjaśnić, że Kijów dysponuje od dawna wieloma bezzałogowcami, które mogą uderzać oddalone nawet o kilkaset kilometrów obiekty strategiczne Federacji Rosyjskiej. Wśród używanych modeli znajdują się m.in.: Tu-141 "Striż", Tu-143 "Rejs", UJ-22 "Airborne", "Bóbr" oraz "Rubaka".

Ukraińskie drony, takie jak Tu-141 "Striż", są w stanie przenosić znaczne ładunki wybuchowe na duże odległości. Tu-141 osiąga natomiast prędkość do 1000 km/h i ma zasięg do 1000 km. Tu-143 "Rejs" to mniejszy, taktyczny dron przeznaczony do przeprowadzania rekonesansów z prędkością 950 km/h i zasięgiem 180 km.

UJ-22 "Airborne" to z kolei nowoczesny bezzałogowy system powietrzny rozwijany przez Ukrainę, charakteryzujący się precyzją oraz zdolnością do przenoszenia różnorodnego uzbrojenia. Ma kontrolowany zasięg lotu do 100 km, a przy zasięgu autonomicznym do 800 km. "Bóbr" jest wyposażony w zaawansowane technologie stealth, które zwiększają jego trudność w wykryciu. "Rubaka" to wszechstronny dron, który ma rozległe zastosowanie bojowe i logistyczne.

Źródło artykułu:PAP