Poszedł ponurkować. Natrafił na miecz sprzed 900 lat
Nurek amator Shlomi Katzin dokonał niezwykłego odkrycia u wybrzeży Izraela. Na dnie Morze Śródziemnego natrafił na 900-letni miecz, będący najwyraźniej artefaktem z czasów wypraw krzyżowych.
O znalezisku poinformował 18 października Urząd Starożytności Izraela. Miecz został wykonany z żelaza i mierzy ok. metra długości; jego rękojeść ma dodatkowo 30 cm długości. Broń, która przeleżała na dnie morza setki lat, była pokryte pąklami (morskimi skorupiakami).
Miecz, który zachował się w idealnym stanie, jest pięknym i rzadkim znaleziskiem, które najwyraźniej należało do rycerza krzyżowców – powiedział cytowany w oświadczeniu Nir Distelfeld, inspektor z izraelskiego urzędu ds. zapobiegania kradzieżom. To ekscytujące znaleźć tak osobisty przedmiot, który przenosi cię o 900 lat wstecz do innej epoki – dodał.
Cenne artefakty na dnie morza
Broń z okresu wypraw krzyżowych to niejedyne znalezisko, na które natrafił Katzin. W tym samym miejscu nurek odkrył także fragmenty ceramiki oraz kamienne i metalowe kotwice. Według Urzędu Starożytności Izraela zatoka, w której dokonano tych odkryć, była używana przez ludzi od późnej epoki brązu, co najmniej 4 tys. lat temu.
Specjaliści zwracają uwagę, że stały ruch wody i piasku na dnie mórz powoduje, że jedne artefakty zostają odsłonięte, a inne są zagrzebywane. Dlatego niezwykle ważne jest zgłaszanie wszelkich takich znalezisk; zawsze staramy się dokumentować je na miejscu, aby uzyskać jak najwięcej danych archeologicznych – powiedział Kobi Sharvit z izraelskiego urzędu, cytowany przez serwis Live Sciene.
Nurek amator otrzymał certyfikat za poinformowanie instytucji o swoim odkryciu. Po dokładnym zbadaniu miecz zostanie wystawiony publicznie. Serwis Live Science przypomina, że wyprawy krzyżowe podejmowane przez europejskie rycerstwo, były prowadzone w latach 1095-1291. Artefakty z tego okresu są regularnie odnajdywane w regionie Bliskiego Wschodu.