WAŻNE
TERAZ

Immunitet Ziobry. Jest decyzja komisji

Polskie testy na koronawirusa. Już wkrótce trafią "wszędzie tam, gdzie są potrzebne"

150 tys. nowych testów na koronawirusa zostało zakupionych przez rząd. "Mamy nadzieję, że trafią one wszędzie tam, gdzie są potrzebne", przyznał jeden z członków zespołu badawczego. Co odróżnia polskie testy od tych dotychczas dostępnych?

Już wkrótce będą dostępne polskie testy na koronawirusa
Źródło zdjęć: © shutterstock

O rozpoczęciu prac nad niedrogimi polskimi testami na koronawirusa pisaliśmy już w zeszłym tygodniu. W rozmowie z RMF FM dr hab. Maciej Figiel z Instytutu Chemii Bioorganicznej Polskiej Akademii Nauk z Poznania i członek zespołu, który pracował nad polskimi testami wykrywającymi SARS-CoV-2 zdradził nieco więcej szczegółów.

Nowe testy na koronawirusa będą działać podobnie, jak te dostępne do tej pory na rynku. Decydująca będzie jednak cena - ta będzie o wiele niższa niż testów, sprowadzanych z zagranicy. Sam wynik będzie dostępny od 6 do 8 godzin od pobrania próbki i wyizolowania materiału genetycznego SARS-CoV-2.

- Nasz test nie odbiega jednak od innych testów (...). On ma jeszcze dodatkową cechę, że za jego pomocą można ocenić czy materiał genetyczny został pobrany właściwie: czy był dobrze przechowywany, czy nie był stary - komentuje Figiel.

Zobacz też: Koronawirus. Jak się przed nim uchronić? Nie wystarczy mycie rąk

Badacz zwrócił uwagę na to, jak szybko udało się zespołowi wolontariuszy opracować test - prace trwały zaledwie dwa tygodnie. Podkreślił również, że zespół chce znaleźć jeszcze odpowiedzi na wiele innych pytań. W tym pomogą m.in. pieniądze otrzymane z budżetu państwa.

Figiel przyznał, że część pieniędzy będzie przeznaczona na zakup kolejnych testów, ale również posłuży rozwojowi istniejącego. Wirusy mutują i zmieniają się, dlatego badania nad skutecznym ich wykrywaniem, zwłaszcza w obliczu pandemii, są kluczowe. Poza tym lepsze zrozumienie genotypu wirusa, który atakuje w Polsce pozwoli prześledzić, skąd SARS-CoV-2 dotarł do naszego kraju. Na pytanie o to, kto jako pierwszy skorzysta na polskich testach, Figiel odpowiedział:

- Mamy nadzieję, że trafią one wszędzie tam, gdzie są braki testów, czyli do stacji diagnostycznych, do wojewódzkich stacji sanepidu, do laboratoriów np. policyjnych - wszędzie tam, gdzie są potrzebne. - przyznał.

Figiel przypomniał również, że pierwszą partię, czyli 150 tys. testów zakupił już polski rząd, a mają być one gotowe w ciągu ok. 3 tygodni. - Ale nie martwiłbym się tym, ponieważ nawet jeżeli osiągnęlibyśmy 50 tys. testów w ciągu tygodnia, to będzie bardzo duża liczba - dodaje.

Więcej na temat koronawirusa dowiesz się zapisując na nasz specjalny newsletter.

Wybrane dla Ciebie
Tajemnicze sieci wokół Pokrowska. Będą stanowić problem na lata
Tajemnicze sieci wokół Pokrowska. Będą stanowić problem na lata
LeopardISS od pół roku na ISS. Polskie algorytmy AI przeszły próbę
LeopardISS od pół roku na ISS. Polskie algorytmy AI przeszły próbę
Ważny kontrakt dla polskiej firmy. Produkuje ona kluczowy element Patriota
Ważny kontrakt dla polskiej firmy. Produkuje ona kluczowy element Patriota
Japonia szykuje armię. Będą walczyć z potężnym problemem
Japonia szykuje armię. Będą walczyć z potężnym problemem
Nowy użytkownik F-35? USA mogą tym rozzłościć Izrael
Nowy użytkownik F-35? USA mogą tym rozzłościć Izrael
Są tylko dwa takie miejsca na świecie. Nie ma tam ograniczeń prędkości
Są tylko dwa takie miejsca na świecie. Nie ma tam ograniczeń prędkości
Militarne złoto Ukraińców. Rosjanie atakowali czym się da i nic
Militarne złoto Ukraińców. Rosjanie atakowali czym się da i nic
Nowa generacja pocisków. Rosja ogłosiła rozpoczęcie prac
Nowa generacja pocisków. Rosja ogłosiła rozpoczęcie prac
Planowali to kilka miesięcy. Ukraińcom w końcu się udało
Planowali to kilka miesięcy. Ukraińcom w końcu się udało
Starzejące się gwiazdy pożerają swoje planety. Zaskakujące dane z TESS
Starzejące się gwiazdy pożerają swoje planety. Zaskakujące dane z TESS
USA rozważają modernizację wszystkich M270. Chcą większego zasięgu
USA rozważają modernizację wszystkich M270. Chcą większego zasięgu
Rosja pręży muskuły. Nowe bombowce wchodzą do służby
Rosja pręży muskuły. Nowe bombowce wchodzą do służby