Polski reaktor MARIA ratuje życie. Zapełnił lukę w światowym systemie dostaw

Reaktor MARIA w ekspresowym tempie zapełnił lukę w światowym systemie dostaw radioizotopów ratujących życie.

Reaktor MARIA
Reaktor MARIA
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | Narodowe Centrum Badań Jądrowych
Marcin Hołowacz

26.01.2022 | aktual.: 24.02.2022 15:34

Polski reaktor badawczy MARIA zdołał błyskawicznie zmienić harmonogram swojej pracy, żeby zapobiec brakom w dostawach medycznego molibdenu-99 spowodowanych usterką w holenderskim reaktorze HFR. Molibden-99 to radionuklid szeroko stosowany w diagnostyce i terapii onkologicznej.

Molibden 99, podstawowy radioizotop służący do uzyskiwania radioaktywnego technetu wykorzystywanego w większości procedur medycyny nuklearnej, produkuje się w reaktorach badawczych poprzez napromienianie neutronami tarcz uranowych.

W ubiegłym tygodniu, podczas przygotowań do rozruchu holenderskiego reaktora HFR, jednego z zaledwie kilku światowych dostawców molibdenu, wykryto usterkę w obiegu chłodzenia. Z tego powodu nie mógł on zostać uruchomiony 20 stycznia zgodnie z planem. Już dzień później jego produkcję błyskawicznie przejął reaktor MARIA pracujący w NCBJ.

20 stycznia byliśmy w Świerku w trakcie spotkania z naszymi partnerami produkującymi medyczny molibden-99, kiedy jednemu z nich zadzwonił telefon. Nasz gość odszedł na chwilę na bok, by odebrać połączenie i po chwili spytał, czy za dwa dni jesteśmy w stanie awaryjnie napromienić dodatkowe tarcze uranowe. Dobro pacjentów onkologicznych jest dla nas niezwykle ważne, więc zgodziłem się bez wahania. Jesteśmy również przygotowani do przeprowadzenia kolejnych napromieniań w najbliższych tygodniach.

Dyrektor Departamentu Eksploatacji Obiektów Jądrowych w Narodowym Centrum Badań Jądrowych

MARIA wystartowała z produkcją molibdenu już 21 stycznia

Przeprowadzenie operacji szybkiego uruchomienia napromieniań tarcz uranowych wymaga doskonałej komunikacji pomiędzy partnerami. Uruchomienie HFR, które nie doszło do skutku, planowane było na 20 stycznia. MARIA wystartowała z produkcją molibdenu już 21 stycznia.

Rdzeń reaktora badawczego MARIA został błyskawicznie skonfigurowany pod potrzeby zadania. Szczegółowe obliczenia optymalizujące jego konfigurację zostały wykonane przez zespół ekspertów i zatwierdzone przez Państwową Agencję Atomistyki.

Tym razem wszystko to zostało zrealizowane w ciągu kilku godzin. Szybka reakcja była możliwa, ponieważ reaktor badawczy MARIA jest przygotowany od 2010 roku do napromieniania tarcz uranowych do produkcji Mo-99. Co roku odbywa się kilka cykli służących ich napromienianiu. MARIA jest też stale przygotowana do zwiększenia produkcji w przypadku nieplanowanych przestojów u głównych dostawców.

W 2019 roku na różnego rodzaju nowotwory zmarło ponad 10 milionów osób, o ponad 10% więcej w porównaniu do 2018 roku. Tym samym stale rośnie liczba różnych procedur diagnostycznych i terapeutycznych.

Ponad połowa wykorzystywanych w tym celu radiofarmaceutyków medycznych może być produkowana wyłącznie w lekkowodnych, wysokostrumienowych reaktorach badawczych. Reaktor MARIA jest jednym z najważniejszych dostawców napromienianych tarcz uranowych do produkcji Mo-99, odpowiedzialnym za około 10% światowych dostaw.

Zobacz także
Komentarze (2)