Polizał go pies. 63-latek zmarł w szpitalu. Lekarze ostrzegają przed wstrząsem septycznym

63-letni obywatel Niemiec zmarł w wyniku bardzo rzadkiej infekcji bakteryjnej. Gdyby wcześniej wybrał się do szpitala, być może miałby szanse przeżyć. Teraz lekarze nawołują, aby uświadamiać ludzi o nietypowych objawach zarażenia.

Mężczyzna zmarł w wyniku ciężkiego wstrząsu septycznego
Źródło zdjęć: © Youtube.com | Zrzut ekranu z serwisu YouTube
Arkadiusz Stando

Przypadek infekcji bakteryjnej, która pojawiła się po polizaniu dłoni przez psa, a zakończyła śmiercią człowieka, opisano w European Journal of Case Reports in Internal Medicine. Jeśli historia 63-latka trafiła na tak prestiżowy portal, to wiemy, że nie mamy do czynienia z błahostką.

Wedle opisu przebiegu choroby, pacjent zgłosił się do szpitala Czerwonego Krzyża w Bremie w Niemczech dopiero po trzech dniach ciężkich objawów. Nie wydawały mu się niczym poważnym, bo przypominały grypę. Miał wysoką temperaturę ciała, nudności i problemy z oddychaniem.

Dzień przed wizytą w szpitalu objawy przybrały na sile. Pojawiła się wysypka na twarzy, nerwobóle, bóle mięśni i stawów nóg, a także krwawienie podskórne. Lekarze wykryli także uszkodzenie nerek, zaburzenia pracy wątroby, niedotlenienie i brak przepływu krwi do mięśni. Pacjent nie oddawał także moczu.

Lekarze dopiero czwartego dnia byli w stanie stwierdzić, co dolegało mężczyźnie. Był zarażony bakterią Capnocytophaga canimorsus. Jest ona standardowym mieszkańcem dziąseł kotów jak i psów na całym świecie. I nie jest groźna dla człowieka, o ile nie ma problemów z układem odpornościowym lub nie przesadza z alkoholem.

Do takich sytuacji dochodzi jednak tylko w przypadku ugryzienia. Mężczyzna nie został zaatakowany przez psa, a zwierzę jedynie go polizało. Jednak w jego przypadku to wystarczyło, mimo, że nie miał problemów z układem odpornościowym.

Niestety, pomimo zidentyfikowania zarażenia i pomocy lekarskiej, 16 dnia po przyjęciu do szpitala mężczyzna zmarł. Śmierć poniósł w wyniku ciężkiego wstrząsu septycznego. Przypadek 63-latka pokazuje, że zarówno pacjenci, jak i lekarze muszą być bardziej świadomi istniejącego zagrożenia.

Około 25 proc. przypadków zarażenia C. canimorsus u ludzi kończy się śmiercią. Jednakże może być także wiele przypadków zarażeń, o których nawet nie wiadomo. Pacjent może złapać bakterię, ale stwierdzić, że to jedynie grypa, a jego organizm w międzyczasie podoła chorobie.

Wybrane dla Ciebie

Ukraina prezentuje DF-M. Nowoczesny system walki z dronami
Ukraina prezentuje DF-M. Nowoczesny system walki z dronami
Rosja prezentuje nową broń. Jest oparta na systemie z USA
Rosja prezentuje nową broń. Jest oparta na systemie z USA
Piszą o dronie w Polsce. Ukraińcy mają hipotezę, czym mógł być
Piszą o dronie w Polsce. Ukraińcy mają hipotezę, czym mógł być
Bayraktary wróciły na front. Powstają już lepsze wersje
Bayraktary wróciły na front. Powstają już lepsze wersje
Co z komunikacją? Problematyczne podróże z prędkością światła
Co z komunikacją? Problematyczne podróże z prędkością światła
Zmasowany atak na Ukrainę. Taka była skuteczność obrony powietrznej
Zmasowany atak na Ukrainę. Taka była skuteczność obrony powietrznej
Rozwinie elektronikę. Ten wyjątkowy kryształ "oddycha"
Rozwinie elektronikę. Ten wyjątkowy kryształ "oddycha"
Ukraina ujawnia. Rosja wykorzystała znaczną część zapasów uzbrojenia
Ukraina ujawnia. Rosja wykorzystała znaczną część zapasów uzbrojenia
To już dzisiaj. Wyjątkowy spektakl na niebie
To już dzisiaj. Wyjątkowy spektakl na niebie
Prawda wyszła na jaw. USA wspierały Chiny militarnie
Prawda wyszła na jaw. USA wspierały Chiny militarnie
Transformacja lotnisk.  Sztuczna inteligencja i nowe technologie na horyzoncie
Transformacja lotnisk. Sztuczna inteligencja i nowe technologie na horyzoncie
Ukraińcy pokazali broń w Kielcach. Chcą ją zaoferować Polsce
Ukraińcy pokazali broń w Kielcach. Chcą ją zaoferować Polsce