Policzyli "najlepsze myśliwce" Putina. Liczba może szokować
Rosjanie mieli w ostatnim czasie zacząć używać najnowszych myśliwców Su-57 do ostrzeliwania ukraińskich pozycji pociskami Ch-69. Samolotom przyjrzał się dokładniej portal Defense Express, który policzył, ile dokładnie tych maszyn – określanych wcześniej przez samego Putina mianem "najlepszych myśliwców" – znajduje się w rosyjskim arsenale.
"Najlepsze samoloty świata" były w ostatnim czasie na językach ekspertów przede wszystkim z uwagi na fakt, iż wedle doniesień brytyjskiego wywiadu Rosjanie mieli zrezygnować z rozmieszczenia w Ukrainie swoich najnowszych czołgów T-14 Armata, ale też wspomnianych samolotów Su-57. Jako powód tej decyzji wymieniano obawę o reputację "najlepszego" sprzętu wojskowego.
Nowoczesne myśliwce w służbie Rosji
Jak się jednak okazuje – Su-57 mają już uczestniczyć w działaniach zbrojnych i – co istotne – przenoszą tajemniczą, bo utrzymywaną przez lata w tajemnicy, nowoczesną broń Ch-69. Przypomnijmy, że podobne doniesienia dotyczące pojawienia się Su-57 nad Ukrainą pojawiły się jeszcze w 2022 r., jednak jedynym dowodem na obecność samolotów w armii Federacji Rosyjskiej były wówczas zdjęcia satelitarne pięciu egzemplarzy stacjonujących w jednym z rosyjskich ośrodków doświadczalnych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Trudno więc oszacować, ile dokładnie "najlepszych samolotów świata" ma obecnie w arsenale armia Putina. Defense Express zauważa jednak, że najprawdopodobniej jest to tylko 10 maszyn. Portal powołuje się jednak na wypowiedzi Rosjan, bowiem w domenie publicznej brak oficjalnych danych i dowodów potwierdzających, jak liczną armię Su-57 udało się dotychczas zbudować Rosji.
Przypomnijmy, że wspomniane samoloty myśliwskie 5. generacji Su-75 o projekt pochodzący z 2021 r. Z ogólnodostępnych informacji wynika, że prędkość maksymalna tej maszyny sięga 1,8 Ma, czyli ok. 2200 km/h, zaś zasięg operacyjny ma wynosić ok. 2800 km.
Pociski Ch-69 nie tylko dla samolotów Su-57
Na węzłach uzbrojenia Su-57 może z kolei przenosić broń o łącznej wadze 7,4 t – a wśród nich wspomniane wcześniej pociski Ch-69, których premiera odbyła się niedawno, bo w 2023 r. Pocisk był wcześniej utrzymywany w tajemnicy, choć pierwsze informacje dotyczące tego, że Rosjanie pracują nad nową konstrukcją, pojawiły się w 2022 r. Moskwa niechętnie informuje o postępach badań i rozwoju Ch-69, jednak przyjmuje się, że będzie to odpowiednik amerykańskich rakiet AGM-158 JASSM.
Ch-69 ma ponad 4 m długości oraz skrzydła o rozpiętości 2,5 m. Całkowita waga pocisku to 770 kg, z kolei na samą głowicę bojową przypada aż 300 kg. Napęd gwarantuje natomiast silnik turboodrzutowy dwuprzepływowy NPO Saturn TRDD-50 MT.
Jeszcze do niedawna zakładano, że Ch-69 może być przenoszony tylko przez nowoczesne myśliwce Su-57, jednak ekspert lotniczy Anatolii Khrapchynskyi zauważa, że przystosowane do tego celu są również Su-35. Ponadto Khrapchynskyi dodaje, że Ch-69 na tle swojego protoplasty, rakiety Ch-59, może pokonywać dystans maksymalnie 400 km (Ch-59 dociera na 300 km).
Norbert Garbarek, dziennikarz Wirtualnej Polski