Polacy przejęli szkolenie. Abramsy w rękach żołnierzy
"W Poznaniu trwa pierwszy kurs dla załóg czołgów Abrams w całości prowadzony przez polskich instruktorów" - podaje Polska Zbrojna na X. Polscy instruktorzy w Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych w Poznaniu samodzielnie prowadzą kursy dla załóg czołgów Abrams M1A1. To efekt trzech lat przygotowań i współpracy z amerykańskimi specjalistami.
Polscy instruktorzy w Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych w Poznaniu rozpoczęli samodzielne prowadzenie kursów dla załóg czołgów Abrams M1A1. To ważny krok w rozwoju polskich sił zbrojnych, który jest efektem trzech lat intensywnych przygotowań i współpracy z amerykańskimi specjalistami - czytamy na portalu Polska Zbrojna.
Nowy rozdział w szkoleniu
Podpułkownik Maciej Łukarski, dowódca batalionu wozów bojowych, podkreśla w rozmowie z Polską Zbrojną, że to nowy rozdział w historii jednostki. Kursy OPNET, które wcześniej były prowadzone pod nadzorem Amerykanów, teraz są w pełni zarządzane przez polskich instruktorów. Wśród nich jest kapral Karol Pypeć, który przeszedł długą drogę od kierowcy do instruktora.
Uniwersalność załóg Abrams
Amerykanie postawili na uniwersalność załóg Abrams, co oznacza, że każdy członek załogi jest szkolony do pełnienia różnych funkcji. Dzięki temu, w razie potrzeby, mogą się wzajemnie zastępować. Kapral Pypeć zdobył wiedzę na temat wszystkich stanowisk w czołgu, co jest standardem w szkoleniu Abramsów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Po ukończeniu kursu OPNET, polscy instruktorzy zaczęli prowadzić zajęcia samodzielnie. Amerykańscy specjaliści ograniczyli się do nadzoru, co pozwoliło Polakom na pełne przejęcie odpowiedzialności za szkolenie.
Rozwój kompetencji
Polscy instruktorzy nieustannie poszerzają swoje kompetencje. Wkrótce będą specjalistami od najnowszej wersji Abramsów M1A2 SEPv3. Podpułkownik Łukarski zaznacza, że żołnierze z CSWL-u dołączyli do kursów prowadzonych przez Amerykanów, co pozwala im na dalszy rozwój.
Nowoczesność i komfort pracy
Kapral Pypeć podkreśla, że Abramsy zapewniają duży komfort pracy dzięki zaawansowanej technologii. Czołgi są wyposażone w systemy, które automatyzują wiele czynności, co ułatwia przekazywanie wiedzy i szybkie przyswajanie umiejętności przez nowych żołnierzy.
Czołg Abrams w wersji M1A1 został wyposażony w zestaw modernizacyjny znany jako Firepower Enhancement Program. Ta modyfikacja koncentruje się głównie na poprawie widoczności w trudnych warunkach, co osiągnięto poprzez ulepszenie systemu termowizyjnego. Modernizacja obejmuje również system kierowania ogniem, moduł nawigacyjny oraz laserowy dalmierz. M1A1 jest uzbrojony w działo gładkolufowe M256 kalibru 120 mm, a jego napęd stanowi turbina gazowa Honeywell AGT1500, która pozwala na użycie różnych rodzajów paliwa, w tym paliwa lotniczego.
Przypomnijmy, że Polska zakupiła 366 czołgów Abrams, z czego 116 to wersje M1A1, które już dotarły do kraju. Proces dostawy 250 czołgów M1A2 SEPv3 trwa i ma zakończyć się do końca 2026 roku.