Pokazali nową broń. To zmieniona wersja ukraińskiej "wizytówki" artyleryjskiej
Ministerstwo Obrony Ukrainy opublikowało wideo, w którym zaprezentowano sprzęt wojskowy i uzbrojenie krajowej produkcji. Materiały skierowane były do partnerów zagranicznych, a jednym z zaprezentowanych rozwiązań była holowana artyleria. Jak donosi Defence Express miał to być najnowszy model haubicy "Bogdana-B", o której pierwsze doniesienia pojawiły się w grudniu 2023 r.
Ukraińscy inżynierowie wykorzystali artyleryjską część samobieżnej haubicy 2S22 "Bogdana" oraz podwozie, które najprawdopodobniej pochodzi z artylerii holowanej "Hiacynt-B". Według Defence Express decyzja o rozwinięciu holowanej wersji tego systemu artyleryjskiego wynika z faktu, że ukraiński przemysł obronny ma obecnie większe zdolności produkcji luf niż podwozi dla samobieżnych haubic "Bogdana". Ponieważ Ukraina potrzebuje coraz więcej artylerii, wynikła idea stworzenia wariantu holowanego – "Bogdana-B".
Ukraińcy rozwijają swoją artylerię
Jak zaznacza ukraiński serwis, pomimo tego, że tempo produkcji samobieżnych haubic 2S22 osiągnęło ok. 20 jednostek na miesiąc, różnica między produkcją luf a produkcją podwozi nadal występuje. W związku z tym zdecydowano o kontynuowaniu prac nad holowaną wersją tego systemu artyleryjskiego. Zwłaszcza że rozwiązanie dobrze sprawdza się podczas walk. Niekiedy mówi się o nim nawet jako o ukraińskiej "wizytówce" artyleryjskiej lub "ukraińskim Krabie".
W chwili obecnej nie są jeszcze publicznie dostępne szczegółowe dane techniczne dotyczące haubicy "Bogdana-B", takie jak masa bojowa, szybkostrzelność czy liczba osób potrzebnych do jej obsługi. Niemniej jednak możliwe jest odnotowanie istotnej tendencji – prace nad ukraińską, holowaną artylerią kalibru 155 mm trwają i osiągnęły już etap pierwszej publicznej prezentacji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ukraińska "wizytówka" artyleryjska
Haubice 2S22 Bogdana, często nazywane wizytówką ukraińskiego przemysłu zbrojeniowego, odgrywają kluczową rolę w obecnych działaniach wojennych w Ukrainie. Te nowoczesne konstrukcje, opracowane jeszcze w 2016 r., wprowadzane są do produkcji seryjnej, co umożliwia zwiększenie liczby dostępnych egzemplarzy na froncie. Jeden z najważniejszych atutów Bogdany to natowski kaliber 155 mm, który zapewnia kompatybilność z amunicją używaną przez państwa NATO.
Haubica 2S22 Bogdana charakteryzuje się sporym zasięgiem rażenia, który przy standardowych pociskach wynosi ok. 35 km, a przy pociskach wspomaganych rakietowo może sięgać nawet 60 km. Ponadto, urządzenie wyposażone jest w półautomatyczny system ładowania, który znacząco zwiększa szybkostrzelność, sięgającą sześciu pocisków na minutę. Haubica osadzona jest na podwoziu znanej czeskiej ciężarówki Tatra Phoenix 8x8, która zapewnia dobre właściwości terenowe. Kabina pojazdu jest opancerzona, a dodatkowy pancerz prętowy oferuje ochronę przed nowoczesnymi zagrożeniami, takimi jak drony FPV czy bomblety przeciwpancerne.
Niestety, mimo licznych zalet, ukraińska haubica 2S22 Bogdana stała się celem rosyjskich dronów kamikadze, które w ostatnich tygodniach zdołały zniszczyć kilka egzemplarzy tej broni. System Lancet, który Rosjanie wykorzystują do niszczenia Bogdany, okazał się wysoce skuteczny. Pomimo strat Ukraińcy nadal zamierzają rozwijać produkcję 2S22 Bogdana, adaptując konstrukcje do aktualnych warunków bojowych. Dzięki regularnym ulepszeniom opartym na doświadczeniach z frontu, haubice te mają szansę stać się jednym z kluczowych elementów ukraińskiej artylerii w walce z agresorem.
