Podróż pociągiem jak samolotem. Tak wygląda przyszłość kolei

Na kolejowych targach InnoTrans 2018 zaprezentowano, jak może wyglądać podróżowanie pociągiem przyszłości. W tworzeniu tej wizji mieli swój udział także Polacy.

Podróż pociągiem jak samolotem. Tak wygląda przyszłość kolei
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe
Adam Bednarek

26.09.2018 | aktual.: 26.09.2018 10:41

"Ideas Train" to - jak informuje portal rynek-kolejowy.pl - "platforma dla innowacyjnych pomysłów dotyczących regionalnego transportu oraz mobilności przyszłości". W jej ramach na branżowych targach InnoTrans 2018 zaprezentowano dwupoziomowy wagon. W nim można było zobaczyć pomysły na to, jak może wyglądać podróż przyszłości.

Pociąg przyszłości będzie przypominał… wiele miejsc. Wagony podzielone zostały na kilka sekcji - w niektórych się pracuje, w niektórych wypoczywa, a w niektórych ogląda sportowe wydarzenia na wielkich ekranach. Nie zabrakło nawet rowerków stacjonarnych, gdyby ktoś chciał w trakcie podróży poćwiczyć.

Obraz
© Materiały prasowe

Pociągi mają być też znacznie wygodniejsze. Nad fotelami pracują Polacy z firmy TAPS. W fotelach mają być wyświetlane filmy, a za ich pomocą będzie dało się zamawiać jedzenie i napoje z wagonu restauracyjnego. Do tego wyświetlane będą informacje związane z podróżą, dzięki czemu system zaproponuje alternatywne połączenie.

Siedzenia można także dostosować do swoich potrzeb, a system zapamięta ustawienia - te przypisane zostaną do konta i zapisane w chmurze. Zmieniając z czasem miejsce wystarczy się zalogować, by fotel ponownie ustawił się tak, jak to sobie zaplanowaliśmy. Nawet film będzie wyświetlany w momencie, w którym przerwało się seans. Dzięki temu miejsce w pociągu zawsze będzie nasze, jak ulubiony fotel w domu.

Obraz
© Materiały prasowe

Polskie rozwiązanie ma również pozwolić pasażerom… kupować bilety. Dziś możemy to zrobić nie tylko w kasie na dworcu, ale też przez internet lub w biletomatach. Ale to i tak oznacza, że czasami trzeba stać w kolejce. W przypadku polskiej technologii wystarczyłoby zająć miejsce i przy pomocy fotela opłacić miejscówkę. Sprytne, szybkie i wygodne.

Inny zaprezentowany prototyp to wagon, który redukuje szumy w przedziale służącym do odpoczynku. To coś w rodzaju strefy ciszy w pendolino, tyle że w technologicznym wydaniu - system ma sprawić, że dźwięki m.in. wiatru czy wentylacji nie będą słyszalne. Dzięki temu pasażerowie dotrą wypoczęci na miejsce. Za rozwiązaniem stoi izraelska firma.

To na razie tylko prototypy i projekty. Ale niemiecki przewoźnik Deutsche Bahn już podpisał porozumienie z Siemens Mobility, dotyczące współpracy w ramach "Ideas Train". Niewykluczone, że niektóre z tych propozycji w niedługim czasie staną się dostępne dla pasażerów.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (2)