Poczta Polska ostrzega. Oszustwo SMS‑owe powróciło
06.11.2019 10:10
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Oszuści dalej rozsyłają fałszywe wiadomości, podszywając się pod Pocztę Polską. Instytucja ostrzega, a my tłumaczymy, czego nie robić, gdy dostaniemy podobny SMS.
"Atak polega na rozsyłaniu wiadomości zawierających w treści informację o zmianie cennika, która nastąpiła w dniu 04.11.2019 r." - czytamy na stronie poczty. Mamy więc do czynienia z klasycznym oszustwem "na dopłatę".
Suma jest niewielka, więc przestępcy liczą na to, że odbiorcy dla świętego spokoju zdecydują się zapłacić. Jeżeli klikną w link prowadzący do serwisu z płatnościami, trafią na fałszywą stronę banku. Jako że witryna może przypominać portal transakcyjny, to niektórzy zdecydują się na wpisanie takich danych jak login, hasło czy kod weryfikacyjny kod SMS. Wówczas stracą dostęp do swojego konta, a co za tym idzie - wszystkich oszczędności.
Na ten atak najbardziej podatne są osoby, które dopiero złożyły zamówienie i oczekują na przesyłkę - zauważa Poczta Polska. Cyberprzestępcy wysyłają wiadomości na losowe numery, licząc na to, że trafią właśnie na kogoś takiego.
Teoretycznie bezpieczni są ci, którzy w ostatnim czasie nie korzystali z usług poczty. Niestety przestępcy są tego świadomi, dlatego przygotowali nowy wariant oszustwa. W fałszywych wiadomościach podszywają się pod bank i informują o "małej ilości transakcji kartą", która spowodowała naliczenie opłaty manipulacyjnej.
Przekręt jest sprytny, bo nie każdy musi być klientem Poczty Polskiej, za to większość posiada konto w banku. Dlatego wszelkie komunikaty o zaległościach weryfikujmy kontaktując się z daną firmą. Nigdy nie klikajmy w linki zamieszczane w mailach czy SMS-ach.