Pociski Wilcha. Ukraińcy niszczą nimi ważne rosyjskie cele
Ukraina użyła dotąd zbrojnie ponad 50 rodzimych pocisków kierowanych Wilcha – podaje serwis Defence24, powołując się na informacje producenta. Broń jest przeznaczona do niszczenia ważnych rosyjskich celów, m.in. systemów przeciwlotniczych i stanowisk dowodzenia.
Wilcha to system kierowanych pocisków rakietowych 300 mm, opracowany przez należące do Ukroboronprom Biuro Projektowe Łucz. Broń jest oparta na kompleksach artylerii rakietowej BM-30 Smercz. Weszła do służby w ukraińskich siłach zbrojnych w 2018 r. i stanowi dość nowoczesne uzbrojenie w arsenale rakietowym tego kraju.
Jak informuje serwis Defence24, potwierdzono zniszczenie za pomocą tych pocisków kilkadziesięciu rosyjskich pojazdów opancerzonych, systemów obrony przeciwlotniczej, mobilnych stanowisk dowodzenia i środków walki elektronicznej. Rakiety Wilcha są odpalane ze zmodyfikowanych wyrzutni BM-30, a ich prędkość dochodzi do Mach 3,4, czyli ok. 4200 km/h.
Istnieje kilka wariantów tych pocisków: R624 z 250-kilogramową głowicą i zasięgu 70 km, Wilcha-M ze 170-kilogramową głowicą i zasięgu 130 km, Wilcha-M1 o zasięgu 154 km lub 121 km (wykorzystuje ona głowicę o masie 170 lub 236 kg ) oraz Wilcha-M2 o zasięgu ponad 200 km. Waga samego pocisku wynosi natomiast ok. 800 kg.
Główną zaletą R624 jest fakt, że można je łatwo zintegrować z istniejącymi MRL BM-30 bez konieczności wprowadzania znacznych modyfikacji wyrzutni. Jak zauważa Defence24, przy projektowaniu rakiet Wilcha wykorzystano m.in. rozwiązania stosowane w kosmicznych silnikach nośnych oraz krajowy system naprowadzania odporny na zakłócenia.