Pocisk LRSO: jądrowe długie ręce Ameryki

Nowy amerykański pocisk samosterujący ma móc przenieść głowice jądrową przez obronę Chin i Rosji.

Pocisk AMG86, który zostanie zastąpiony przez LRSO
Pocisk AMG86, który zostanie zastąpiony przez LRSO
Źródło zdjęć: © USAF
Konstanty Młynarczyk

05.07.2021 12:22

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Raytheon rozpoczyna prace nad uruchomieniem produkcji nowego pocisku samosterującego LRSO (Long Range StandOff) o zasięgu ponad 2,5 tys. kilometrów, który może przenosić głowice nuklearne. Siły Powietrzne Stanów Zjednoczonych przyznały firmie kontrakt na 2 miliardy dolarów.

Program LRSO został zainicjowany w 2017 roku, kiedy firmy Raytheon i Lockheed Martin otrzymały po 900 mln dolarów na stworzenie własnej koncepcji pocisku dalekiego zasięgu. Według kontraktów, faza testó technologicznych i projektowania miała potrwać do 2022 roku, kiedy USAF miało wyłonić zwycięzcę, który otrzymałby umowę na przygotowanie i uruchomienie produkcji.

Ku zaskoczeniu analityków, amerykańskie lotnictwo już w 2020 roku zdecydowało, że dalszym rozwojem nowej broni zajmie się Raytheon, a pokonany Lockheed Martin zostanie poddostawcą niektórych elementów pocisku. Uruchomiony właśnie kontrakt potwierdza znaczne przyspieszenie programu.

LRSO to samosterujący pocisk wystrzeliwany z powietrza, klasyfikowany jako broń klasy stand-off, czyli pozwalająca przeprowadzić atak z dużej odległości, spoza zasięgu obrony przeciwlotniczej przeciwnika. Pociski stand-off stają się coraz ważniejsze, w miarę jak dwaj główni strategiczni przeciwnicy USA, Rosja i Chiny, wzmacniają swoją obronę przeciwlotniczą. W ocenie specjalistów, rozwój technologii wykrywania zaszedł już w tych krajach na tyle daleko, że nawet bombowce klasy stealth nie gwarantują możliwości dotarcia do celu i zbombardowania go klasycznymi, grawitacyjnymi bombami jądrowymi.

Drugim czynnikiem jest dążenie USAF do utrzymania w służbie bombowców B52, które nie nadają się do penetrowania nowoczesnej obrony przeciwlotniczej.

Nowy pocisk jest następcą używanego w tej chwili AGM-86 ALCM (Air Launched Cruise Missile - odpalany z powietrza pocisk samosterujący), który został zaprojektowany pod koniec lat 70. i nie odpowiada już dzisiejszym wymaganiom.

Komentarze (136)