Nowe bodźce, poczucie wspólnoty, potrzeba wyrwania się z codzienności...co sprawia, że tysiące ludzi wybiera się na koncerty? O fenomenie uczestnictwa w festiwalach muzycznuch rozmawiają Przemek Jankowski i Kasia Gandor w tym odcinku "Historii jutra".
- To absurdalne, że jest połać wielkości kilku boisk, na które przyjeżdża tysiące ludzi i sobie vibują z muzyczką - zauważyła Kasia. A jednak, ile ludzi, tyle powodów chodzenia na koncerty. Jedni idą dla muzyki, inni dla statusu, a jeszcze inni, żeby poczuć się częścią czegoś większego. Choć powodów jest mnóstwo, koncerty dają nam coś, czego podświadomie szukamy.
Idąc na koncerty powracamy do czasów lepszych, do czasów młodości. - Możemy być w danej chwili tym kim chcemy być i nikt nas nie oceni. Bawimy się i resetujemy się turbo dogłębnie - powiedział Przemek. - Gdy idziemy na festiwal, nie ma znaczenia, gdzie pracujesz, czym się zajmujesz na co dzień. Jest pozwolenie na to, żeby być sobą bez ograniczenia konwenansami - dodała Kasia. Obejrzyjcie cały odcinek na platformie YouTube na kanale Benchmarku.
