Pierwszy lot rakiety Skyrora. Zamiast w kosmosie, skończyła na dnie

Skyrora to brytyjski start-up rakietowy z siedzibą w Szkocji, który w miniony weekend spróbował wystrzelić rakietę suborbitalną z półwyspu Langanes na Islandii. Próba lotu na pułap powyżej 100 km zakończyła się niestety porażką, po tym, jak 11-metrowa rakieta spadła do wody około 500 metrów od wyrzutni.

Próba zakończyła się porażkąPróba zakończyła się porażką
Źródło zdjęć: © Skyrora
Mateusz Tomiczek

Skylark L jest kierowanym, jednostopniowym pojazdem suborbitalnym, którego start odbywa się pionowo z nieruchomej wyrzutni. Według podanej przez Skyrorę specyfikacji, rakieta powinna osiągać 950 m/s² przyspieszenia przy swojej masie startowej wynoszącej prawie 2,5 tony i możliwości zabrania 50 kg ładunku.

Celem Skylark L jest "udostępnienie" załadowanym do niej eksperymentom naukowym kilku minut w nieważkości, aby naukowcy z Ziemi mogli odczytać ich wyniki. Ciekawostką jest fakt, że części do silnika pojazdu powstawały dzięki technologii druku 3D.

Jest to niewielka rakieta, a właściwie model testowy stworzony przed dalszymi działaniami Skyrory, dlatego firma nie zraża się ostatnim fiaskiem podkreślając, że była to okazja do nauki. Próba miała być okazją do przetestowania systemów i procedur, które będą używane podczas kolejnych startów. Start-up informuje, że ma zamiar rozpocząć starty orbitalne już w przyszłym roku.

Dalsze plany Skyrory

Zapowiadane przez firmę loty będą odbywać się z powstającego na Szetlandach Portu Kosmicznego Saxavord. Jest to duży krok dla Skyrory, ponieważ do tej pory wykonywała ona jedynie loty niewielkimi pojazdami na wysokości do 30 km, a lot Skylark L był jej pierwszym atakiem na Linię Kármána, czyli umowną granicę między atmosferą a przestrzenią kosmiczną znajdującą się na wysokości 100 km n.p.m.

Kolejnym krokiem firmy będzie pojazd Skyrora XL, czyli trzystopniowa rakieta o długości około 23 metrów i masie prawie 56 ton. Będzie ona w stanie przenieść do 315 kilogramów ładunku na wysokość od 500 do 1000 kilometrów n.p.m., a także od 200 do 1000 km na orbicie polarnej.

F-22 Raptor supernowoczesne myśliwce USA

Silniki dla Skyrory XL również były drukowane w 3D i do tej pory przeszły już testy ogniowe. Wydaje się to być powodem dla pewności siebie dyrektora generalnego firmy - Wołodymyra Levykina, który zapewnia, że pierwszy pełny pionowy start pojazdu orbitalnego z brytyjskiej ziemi odbędzie się w 2023 roku.

Wybrane dla Ciebie

Akeron MBT 120. Kierowana broń dalekiego zasięgu dla czołgów
Akeron MBT 120. Kierowana broń dalekiego zasięgu dla czołgów
Rewolucyjny system ISR Cell od ICEYE. Dostęp do danych w ciągu minut
Rewolucyjny system ISR Cell od ICEYE. Dostęp do danych w ciągu minut
To może być ślad życia na Marsie. NASA potwierdza odkrycie szczególnych minerałów
To może być ślad życia na Marsie. NASA potwierdza odkrycie szczególnych minerałów
Idealny bat na rosyjskie drony. Tej broni potrzebują polskie F-16
Idealny bat na rosyjskie drony. Tej broni potrzebują polskie F-16
Rosja ulepsza rakiety. Iskandery zyskały nowe czujniki
Rosja ulepsza rakiety. Iskandery zyskały nowe czujniki
Najpotężniejszy laser w USA z rekordową mocą. To niebywałe osiągnięcie
Najpotężniejszy laser w USA z rekordową mocą. To niebywałe osiągnięcie
Aerostaty Barbara dla Polski. Incydent z dronami pokazał, jak bardzo są potrzebne
Aerostaty Barbara dla Polski. Incydent z dronami pokazał, jak bardzo są potrzebne
Pojawiły się nad Polską. To gigantyczne maszyny z USA
Pojawiły się nad Polską. To gigantyczne maszyny z USA
Tym zwalczano rosyjskie drony. Jest oficjalne potwierdzenie
Tym zwalczano rosyjskie drony. Jest oficjalne potwierdzenie
Odkryli skarby z bitwy morskiej. Hełm Montefortino u wybrzeży Sycylii
Odkryli skarby z bitwy morskiej. Hełm Montefortino u wybrzeży Sycylii
Rosyjskie drony nad Polską. Tym były zwalczane
Rosyjskie drony nad Polską. Tym były zwalczane
Potrzebują modernizacji. Ukrainiec o tamtejszej obronie powietrznej
Potrzebują modernizacji. Ukrainiec o tamtejszej obronie powietrznej