Pakistan zablokował YouTube i Facebooka

Pakistan zablokował YouTube i Facebooka

Pakistan zablokował YouTube i Facebooka
20.05.2010 09:38, aktualizacja: 20.05.2010 13:28

Pakistański rząd nakazał w środę wszystkim dostawcom internetu zablokowanie portalu społecznościowego Facebook do 31 maja. Powodem decyzji jest jedna ze stron portalu, na której zachęca się do zamieszczania podobizn proroka Mahometa

Pakistański rząd nakazał w środę wszystkim dostawcom internetu zablokowanie portalu społecznościowego Facebook do 31 maja. Powodem decyzji jest jedna ze stron portalu, na której zachęca się do zamieszczania podobizn proroka Mahometa.

Wspomniana strona internetowa wywołała falę krytyki tak w Pakistanie, jak i w innych krajach muzułmańskich, ponieważ w kulturze islamskiej zakazane jest przedstawianie podobizny proroka Mahometa w jakikolwiek sposób.

Obraz
© (fot. Jupiterimages)

Rząd zareagował, ponieważ grupa islamskich prawników zdobyła sądowy nakaz, na mocy którego urzędnicy są zobligowani do blokady Facebooka do 3. maja. Po tym terminie sprawa ma być rozpatrzona ponownie.

Strona zatytułowana "Dzień, w którym wszyscy rysują Mahometa", zachęca użytkowników portalu do zamieszczania podobizn proroka w dniu 2. maja. Jest to protest wobec gróźb radykalnych muzułmańskich grup pod adresem twórców amerykańskiego serialu rysunkowego "South Park".

W jubileuszowym, 200. odcinku serialu, nadanym w kwietniu tego roku, prorok pojawił się w stroju misia. Miała to być satyra na zakaz przedstawiania jego podobizny. Obok niego umieszczono Jezusa Chrystusa, Mojżesza oraz Laozi (chińskiego myśliciela, twórcy taoizmu).

W Karaczi ok. 200. studentek urządziło wiec, na którym domagały się zablokowania Facebooka za tolerowanie obraźliwej strony. Niedaleko protestowała grupa kilkudziesięciu studentów, niektórzy z nich trzymali transparenty, nawołujące do świętej wojny przeciwko tym, którzy obrażają proroka.

_ "Nie chcemy znieważać przeciętnego muzułmanina. Po prostu chcemy pokazać ekstremistom, którzy grożą wyrządzaniem ludziom krzywdy z powodu przedstawiania podobizn Mahometa, że się ich nie boimy. Nie mogą odebrać nam naszego prawa do wolności słowa, próbując uciszyć nas strachem" _ - komentuje sprawę sekcja informacyjna Facebooka, na którego stronę wciąż można było wejść w środę rano.

Pakistański minister ds. religii Syed Hamid Saeed Kazmi powiedział, że blokada jest tylko tymczasowym rozwiązaniem. Zasugerował, by rząd zorganizował konferencję państw muzułmańskich, na której opracowano by sposoby zapobiegania publikacjom wizerunków proroka.

W 200. roku w jednej z duńskich gazet opublikowana została seria karykatur proroka. Wywołało to gwałtowne protesty muzułmanów na całym świecie, także w Pakistanie. Rysownikom, którzy byli autorami karykatur, wielokrotnie grożono śmiercią.

Aktualizacja: Rząd Pakistanu poinformował o zablokowaniu dostępu do portalu YouTube, uzasadniając to zamieszczanymi tam "bluźnierczymi" materiałami.

Pakistański urząd ds. telekomunikacji wydał oświadczenie, w którym informuje, że rząd podjął działania, ponieważ nie udało się nakłonić tych dwóch portali do usunięcia "obraźliwych" materiałów. Reuters cytuje przedstawiciela tego urzędu, który wyjaśnił, zastrzegając sobie anonimowość, że z Facebooka przerzucano na YouTube karykatury Mahometa.

Dostęp do portalu YouTube był już w Pakistanie zablokowany w 200. roku z powodu "antyislamskich" nagrań wideo.

Agencja Associated Press pisze z Islamabadu, że w czwartek w Pakistanie ograniczony był też dostęp do Wikipedii i do portalu Flickr, gdzie gromadzone są zdjęcia i udostępniane online.

Źródło artykułu:PAP
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (14)