Oto Dmitrij Antonow, pilot An-225. To on wylądował największym samolotem świata w Warszawie

Dmitrij Antonow to jeden z zaledwie 8 pilotów posiadających licencję na latanie An-225. To właśnie on 14 kwietnia wylądował największym samolotem transportowym świata na lotnisku w Warszawie. Mało brakowało, a w przeszłości zostałby nauczycielem wychowania fizycznego.

Oto Dmitrij Antonow, pilot An-225. To on wylądował największym samolotem świata w Warszawie
Źródło zdjęć: © YouTube
Arkadiusz Stando
579

Dmitrij Antonow - a dla kolegów z samolotu po prostu Dima. Tak przedstawiły go linie Antonov Airlines w rozmowie z WP Technologie. To on pilotował olbrzymiego An-225. Wraz z nim na pokładzie był drugi kapitan - Siergiej Tarasyuk oraz drugi pilot - Siergiej Syrovenko.

Niech nie zmyli was zbieżność nazwisk. Antonow, chociaż jest pilotem i kapitanem ukraińskich linii lotniczych Antonov Airlines, nie jest potomkiem Olega Antonowa, konstruktora samolotów. W jednym z wywiadów potwierdził, że to czysty zbieg okoliczności, a nazwisko wcale nie pomogło mu w zdobyciu pracy.

Dmitrij Antonow, pilot An-225 "Mrija", przez większość okresu dorastania był przekonany, że zostanie nauczycielem WF-u. Jednak pod koniec szkoły miał nowe marzenie - chciał zostać pilotem. I tak się właśnie stało. Po ukończeniu szkoły udał się na studia w Wyższej Wojskowej Szkole Lotnictwa w Bałaszowie (okręg Saratowa, Rosja).

Antonow szkolił się na pilota samolotów transportowych, a następnie został pilotem wojskowym i latał na innej konstrukcji Antonowa, An-26. Kilka lat później dołączył do linii lotniczych Antonov Airlines. Na początku również pilotował model An-26-100. Po kilku latach pracy zaczął latać na "mniejszym gigancie", czyli An-124 Rusłan, który również niedawno lądował w Warszawie.

Od 2001 roku Dmitrij Antonow lata także jako kapitan największego samolotu transportowego na świecie An-225 "Marzenie". 14 kwietnia pierwszy raz w historii wylądował on w Warszawie, przywożąc do Polski podstawowe środki higieniczne, niezbędne przy walce z koronawirusem. Poniżej zobaczycie wideo przedstawiające samo lądowanie bezpośrednio z perspektywy pilota An-225.

Powyższy kanał YouTube należy zresztą do Dmitrija Antonowa. Można na nim zobaczyć nagrania z wielu innych lądowań.

Jak steruje się samolotem An-225?

"Wcale nie jest tak ciężko" - zdradza pilot. W jednym z wywiadów Antonow zdradził, jak wygląda jego praca od podszewki. Aby pilotować takiego olbrzyma, jak An-225, najpierw przechodzi się standardowe szkolenie, czyli loty w symulatorze, trening naziemny i praktycznie jest się gotowym.

W przypadku An-225 wszystko było o tyle łatwiejsze dla Antonowa, że przez kilka lat pilotował wcześniej An-124. Jak mówił, cały kokpit tych dwóch modeli jest identyczny i steruje się nimi praktycznie tak samo.

Pilot tłumaczył również, że latanie największym samolotem transportowym świata wcale nie jest trudne. Wszystkie procedury należy odbyć w ten sam sposób. "Kontrola nad nim nie jest trudna. Trzeba po prostu pamiętać o rozmiarach tego samolotu" - mówił Antonov.

An-225 jest praktycznie bezawaryjny. Rozmiary wcale mu nie przeszkadzają. Anotonow zapytany, czy miał kiedykolwiek jakiś poważny problem podczas lotu, zaśmiał się i powiedział, że nie. W swojej historii pilotowania zdarzyły mu się nieprawidłowości podczas lotów, ale tylko na mniejszych maszynach. I to tych, które dopiero zaczynają regularne loty - Antonow pracuje bowiem również jako pilot testowy w Antonov Airlines.

Wybrane dla Ciebie

Był dwa razy większy. Co się stało z Jowiszem?
Był dwa razy większy. Co się stało z Jowiszem?
Nawet 500 dronów dziennie. Ukrainiec o rosyjskich atakach
Nawet 500 dronów dziennie. Ukrainiec o rosyjskich atakach
Finlandia prezentuje super pocisk. To rewolucja artyleryjska
Finlandia prezentuje super pocisk. To rewolucja artyleryjska
Problem brytyjskich lotniskowców. Bez AWACS-ów ich możliwości są ograniczone
Problem brytyjskich lotniskowców. Bez AWACS-ów ich możliwości są ograniczone
Drony za eliminację wroga. Ukraińska armia wprowadza system punktowy
Drony za eliminację wroga. Ukraińska armia wprowadza system punktowy
Dostosowują sprzęt do walk. Ekspert: utrzymanie staje się sztuką
Dostosowują sprzęt do walk. Ekspert: utrzymanie staje się sztuką
500 tys. dronów rocznie. Chcą zawstydzić całą Europę
500 tys. dronów rocznie. Chcą zawstydzić całą Europę
Dziwny trend u kapucynek z wyspy Jicarón. Z nudy porywają młode wyjce
Dziwny trend u kapucynek z wyspy Jicarón. Z nudy porywają młode wyjce
Rosja modernizuje flotę bombowców. Koszt to 316 mln dolarów
Rosja modernizuje flotę bombowców. Koszt to 316 mln dolarów
Polskie baterie Patriot. Chcemy kupić do nich setki pocisków
Polskie baterie Patriot. Chcemy kupić do nich setki pocisków
Amerykańska obecność wojskowa w Europie. Bez USA wydamy bilion dolarów
Amerykańska obecność wojskowa w Europie. Bez USA wydamy bilion dolarów
Wstrzymali transfery do Ukrainy. Nagle zmienili zdanie
Wstrzymali transfery do Ukrainy. Nagle zmienili zdanie