Oncilla z Polski na froncie. Ukraińcy pokazali nagranie

Do sieci trafiło nagranie, na którym można zobaczyć ukraińskich żołnierzy wykorzystujących transporter opancerzony Oncilla. To ciekawy materiał także dlatego, że chodzi o sprzęt, jaki trafia na front z Polski.

Transporter opancerzony Oncilla, zdjęcie ilustracyjne
Transporter opancerzony Oncilla, zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © X, The Military Watch
Mateusz Tomczak

14.03.2024 | aktual.: 14.03.2024 13:12

Wozy Oncilla są mocno zachwalane przez Ukraińców. Nie są jednak częstym gościem w relacjach z frontu, ponieważ nie trafiło ich tam wiele. Na początku marca 2024 r. firma Mista poinformowała, że wyprodukowała dopiero setny taki pojazd dla Ukrainy. Nie ujawniono jednak, ile do tej pory wysłano ich na wschód.

Oncilla z Polski w Ukrainie

Oncilla jest wyposażona w zdalnie sterowany moduł bojowy ze stanowiskiem strzeleckim umieszczonym na dachu. Zostało ono wyposażone w karabin maszynowy NSW kal. 12,7 mm. W warunkach terenowych jest obsługiwane przez jednego żołnierza, poza którym w skład załogi tego wozu wchodzi jeszcze dowódca i kierowca. Wnętrze ma jednak więcej przestrzeni, w której może zmieścić się dodatkowo sześć innych osób.

Przedstawiciel Zarządu Głównego Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy w jednym z wcześniejszych wywiadów stwierdził, że transportery Oncilla "dobrze zaprezentowały się na polu walki i ratowały życie ukraińskich żołnierzy".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jaką ochronę zapewnia wóz Oncilla?

Oncilla to pojazd mierzący prawie 5,5 m długości oraz 2,5 m szerokości. Cechuje się opancerzeniem zgodnym z poziomem 2. standardu STANAG 4569. Chroni znajdujące się we wnętrzu osoby przed pociskami 7,62×39 mm, a także przed eksplozjami ładunku wybuchowego (do 6 kg) pod dowolnym kołem.

Ważnymi cechami powstającego w Polsce pojazdu są także kamera termowizyjna pozwalająca na prowadzenie działań w trudnych warunkach oświetleniowych, systemy łączności i nawigacji satelitarnej oraz automatyczny system gaśniczy.

W terenie dla żołnierzy bardzo ważna okazuje się nie tylko odpowiednia moc silnika (190 KM lub 209 KM w zależności od wersji), ale także napęd 4x4, który został tu połączony ze stosunkowo dużym prześwitem. Poza tym Oncilla dysponuje wciągarką samozabezpieczającą o uciągu do 6,8 t.

Mateusz Tomczak, dziennikarz Wirtualnej Polski