Odzyskali kartę pamięci z Titana. Na niej zdjęcia i filmy
Zespół prowadzący prace przy wraku łodzi podwodnej Titan (uczestniczącej w katastrofie 18 czerwca 2023 r.) odnalazł kamerę SubC Rayfin Mk2 z nienaruszoną kartą SD. Śledczy odzyskali 12 zdjęć i dziewięć nagrań. Na karcie nie było jednak materiałów z implozji - tylko kadry z bazy logistycznej dla misji Titana.
Zespół pracujący przy szczątkach batyskafu Tytan natrafił na wzmocnioną kamerę podwodną SubC Rayfin Mk2 Benthic. Mimo uszkodzeń obudowy i części elektroniki, wewnętrzna karta SD przetrwała bez szwanku. To pozwoliło sprawdzić, jakie dane zachowała po katastrofie.
Karta SD odzyskana z pokładu Titana
Urządzenie SubC jest certyfikowane do pracy do głębokości 6 tys. m i jest zbudowane m.in. z tytanu. W środku znajdują się pamięci wbudowane i zewnętrzne. Na zdjęciach z miejsca odzysku widać zerwane złącza między płytkami PCB i uszkodzone elementy SMD, ale nośnik danych okazał się sprawny.
W mediach społecznościowych technolog i pasjonat nauki Scott Manley opisał, że śledczy najpierw wykonali "dokładny binarny obraz karty SD", aby zachować nienaruszony oryginał. Następnie, w laboratorium w Nowej Fundlandii, obraz karty i odzyskany układ NVRAM połączono z "płytą zastępczą SoM", co umożliwiło dostęp do danych.
Z analizy wynika, że kamera korzystała z modułu Inforce 6601 z układem Qualcomm SD820, 4 GB RAM i 64 GB UFS, a rolę mikrokontrolera pełnił Teensy 4.0 lub 3.2. Sama karta, zdebrandowana na zdjęciach, była prawdopodobnie SanDisk Extreme Pro 512 GB. Te szczegóły podawali internauci analizujący udostępnione fotografie płytek.
Odzyskane pliki obejmują 12 zdjęć w rozdzielczości 4056 x 3040 px i dziewięć filmów 3840 x 2160 px (4K UHD). Nie ma ujęć z głębin ani z przebiegu ostatniego zejścia. Jak czytamy - na karcie znalazły się tylko ujęcia z bazy logistycznej dla misji nurkowej Titana. Nie znaleziono niczego z nurkowania - nic szczególnie istotnego dla tragicznego wypadku.
Jak wyjaśniono w wątku Manleya, "kamera była skonfigurowana tak, by zrzucać dane na zewnętrzny nośnik, więc z nurkowania, podczas którego doszło do wypadku, nie zachowały się żadne materiały". To oznacza, że odzyskane pliki nie wnoszą bezpośrednich danych o samej katastrofie, ale potwierdzają integralność nośnika i działanie łańcucha zapisu przed zdarzeniem.