Odkryto nowy gatunek niesporczaka z zadziwiającymi zdolnościami

Niesporczaki to maleńkie, mierzące od 0,5 do 1 mm długości ośmionogie stworzenia. Słyną z tego, że należą do najtwardszych organizmów na naszej planecie. Wciąż jednak wiemy bardzo mało o ich zachowaniu i ekologii. Nowymi informacjami dotyczącymi niesporczaków podzielili się badacze z Finlandii, którzy odkryli nowy gatunek. Dostrzegli oni nieznaną dotąd i dość specyficzną umiejętność pozwalająca im na przetrwanie w… jelitach ślimaków.

Niesporczak
Niesporczak
Źródło zdjęć: © Dziennik Naukowy | Daniel Stec

05.12.2022 | aktual.: 05.12.2022 10:20

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Naukowcy z Wydziału Nauk Biologicznych i Środowiskowych Uniwersytetu w Jyväskylä w Finlandii opisali niedawno nowy gatunek niesporczaków i odnotowali nieznaną dotąd specyficzną umiejętność pozwalająca im na przetrwanie w… jelitach ślimaków. Wyniki badań opublikowano w czasopiśmie "Zoological Studies" (DOI: 10.6620/ZS.2022.61-22).

Niesporczaki są najczęściej spotykane w wilgotnym środowisku. Jednak ich powszechna zdolność do anhydrobiozy (odwracalnej utraty wody z organizmu) pozwala im na kolonizację stosunkowo suchych siedlisk, takich jak wydmy piaskowe.

Niesporczak z Harry’ego Pottera

Wydmy piaskowe są unikalnym, ale słabo zbadanym ekosystemem, zwłaszcza pod względem różnorodności biologicznej. Nowy gatunek niesporczaka został niedawno odkryty w mchach i porostach występujących na piaszczystych glebach w Parku Narodowym Rokua. Jego naukowa nazwa - Macrobiotus naginae - jest inspirowana smutną historią postaci z książek o Harrym Potterze: Nagini, wężowej towarzyszce Lorda Voldemorta.

Przemiana Nagini z kobiety w pozbawioną kończyn bestię przypomina ewolucyjny wzorzec redukcji kończyn, który często przechodzą mieszkańcy piaskowych wydm. I rzeczywiście, M. naginae ma znacznie zredukowane pazury, co jest korzystne przy pełzaniu między ziarnami piasku.

Badanie to podkreśla znaczenie prowadzenia podstawowych analiz ekologicznych z wykorzystaniem narzędzi taksonomicznych. W końcu tylko z pełniejszym zrozumieniem bioróżnorodności można opracować bardziej skuteczne działania ochronne w celu zachowania unikalnych siedlisk, takich jak wydmy śródlądowe.

Przeżyją nawet w ślimaku

Naukowcy są zgodni, że w przypadku małych organizmów, takich jak niesporczaki, zdolność do ich rozprzestrzeniania się jest ograniczona do określonego obszaru i w dużej mierze zależy od wiatru i wody. Okazuje się jednak, że niesporczaki mogą przemieszczać się… wewnątrz ślimaków.

Nowe badanie dostarczyło pierwszych bezpośrednich dowodów na to, że żyjące w mchu niesporczaki są w stanie przetrwać przejście przez jelita ślimaków lądowych. Naukowcy byli w stanie odzyskać aktywne okazy z odchodów jednej czwartej dziko złapanych ślimaków Arianta arbustorium. Jeden z dwóch zebranych w ten sposób gatunków był w stanie przetrwać w laboratorium.

Aby lepiej ocenić tę niezwykłą zdolność do przetrwania przeprowadzono eksperyment: ślimaki karmiono znaną ilością lokalnie żyjącego w mchu niesporczaka Macrobiotus ripperi. Odchody ślimaków analizowano przez cztery kolejne dni.

Dziesięć metrów w dwa dni

Stwierdzono, że 1/3 wszystkich spożytych niesporczaków została wypróżniona żywcem po dwóch dniach (218/698 osobników). Ponadto, te odzyskane okazy rozmnażały się w warunkach laboratoryjnych.

To dwudniowe "opóźnienie" może przyczyniać się do rozproszenia niesporczaków na odległość około 10 metrów, bo tyle mogą przebyć w tym czasie ślimaki. Jest to znaczny dystans dla maleńkiego organizmu, dla którego już kilka milimetrów suchej powierzchni uniemożliwia przemieszczanie się. Co więcej, ślimaki i niesporczaki dzielą te same, bogate w mchy i wilgoć siedliska. Stąd miejsce docelowe tej "ślimaczej przejażdżki" jest prawdopodobnie odpowiednie dla zasiedlenia przez ocalałe niesporczaki.

Badanie podkreśla znaczenie analiz ekologicznych dla poprawy obecnie ograniczonego zrozumienia rozprzestrzeniania się mikroorganizmów i ich adaptacji do ekstremalnych warunków środowiskowych.

Źródło artykułu:DziennikNaukowy.pl
Komentarze (7)