Tuż przed walentynkami Apple ogłosiło zmiany w swojej linii MacBooków Pro z ekranem Retina – będzie taniej i wydajniej.
Jak zwykle w przypadku Apple, „taniej”. to pojęcie raczej względne, trzeba jednak przyznać, że zniżki w wysokości do 300 dolarów piechotą nie chodzą. Choć sceptyk stwierdziłby, że jest to raczej dostosowanie cen do oczekiwań klientów. Tak czy inaczej od wczoraj MacBook Pro z ekranem Retina o przekątnej 13 cali kosztuje więc 1499 dolarów w wersji z dyskiem SSD 128 GB, a wersja wyposażona w dysk SSD 256 GB oraz nowy procesor 2,6 GHz kosztuje 1699 dolarów.
Dla odmiany MacBooki Pro z ekranem Retina 1. cali nie doczekały się obniżki, za to Apple postanowiło włożyć w nie nowe procesory. W ten sposób na pokładzie podstawowej wersji 15-calowego MacBooka Pro znajdzie się nowy czterordzeniowy procesor i7 2,4 GHz, 8 GB RAM’u oraz dysk SSD 256 GB. Wszystko to za jedyne 2199 dolarów. Tymczasem w droższej wersji (2799 dolarów) znajdziemy od wczoraj czterordzeniowy procesor i7 2,7 GHz, 16 GB RAM oraz dysk SSD 512 GB.
W sklepach Apple maszyny powinny być dostępne od wczoraj. Klienci, którzy kupili MacBooka Pro z ekranem Retina na mniej niż dwa tygodnie przed zmianą cennika mają mieć możliwość wymiany swojego urządzenia na nowszy model.
