Nowe okręty dla armii USA. "Ghost" to rozwiązanie, jakiego jeszcze nie było

Juliet Marine Systems "Ghost"
Juliet Marine Systems "Ghost"
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

12.03.2021 09:15

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

"Ghost", to nowy typ statku opracowywany dla US Navy, który może być najbardziej innowacyjnym rozwiązaniem technologicznym od czasu wprowadzenia okrętów podwodnych.

"Ghost", a dokładniej Juliet Marine Systems "Ghost" to wysoce zaawansowany rekonfigurowalny okręt wojenny SWATH, który jest obecnie opracowywany dla marynarki wojennej USA. Konstrukcja statku umożliwia mu, poruszanie się po wodzie przy ułamku tarcia, jakiego doświadczają konwencjonalne statki.

Zapewnia to imponującą manewrowość i prędkość, które okazałyby się niezbędne do przeciwdziałania małym, szybkim statkom, takim jak motorówki. Jak zapewnia producent, statek ma bardzo małą sygnaturę radarową dzięki zastosowaniu zaawansowanych technologii oraz samej konstrukcji. 

Według Juliet Marine Systems "Ghost" może być używany w operacjach specjalnych, do zadań wywiadowczych, obserwacyjnych i zwiadowczych; a także do zadań cywilnych, jako szybki prom morski lub statek dostawczy przybrzeżnych platform wiertniczych.

Kadłub "Ghosta" ma 18,9 m długości i zakrzywioną, fasetowaną konstrukcję, która ma więcej wspólnego z samolotami niż statkami. Pusty, waży 6,4 tony i ma zasięg między 563 a 805 km. Niewielkie okna dodatkowo zmniejszają jego sygnaturę na radarach. 

Cechą, która wyróżnia "Ghosta" są pontony z podwójną kolumną, które są znane, z technicznego punktu widzenia, jako SWATH. Kontrola przy dużej prędkości jest osiągana dzięki zastosowaniu szeregu żyroskopowej stabilizacji i ponad 20 podwodnych instrumentów sterowych, dzięki czemu maksymalizowana jest zwinność jednostki.

To wszystko jest sterowane komputerowo w taki sam sposób, w jaki elektroniczne systemy sterowania są używane do zapobiegania ślizganiu się samochodów na drodze z dużą prędkością. Umożliwia to wykonywanie mikrosekundowych obliczeń i poprawek bez potrzeby udziału człowieka.

Jednak najbardziej innowacyjna jest technologia pozwalająca okrętowi "ślizgać się" po wodzie. Może to osiągnąć, dzięki dwóm rozpórkom oraz technologii superkawitacji. Superkawitacja to zjawisko fizyczne polegające na powstaniu wokół obiektu zanurzonego w cieczy bąbla gazowego otaczającego cały ten obiekt. Wykorzystanie tego zjawiska w technologii wojskowej może pozwolić obiektom na wodzie uzyskiwać nawet ponaddźwiękowe prędkości.

Juliet Marine Systems "Ghost"
Juliet Marine Systems "Ghost"© Materiały prasowe

Kątowy kształt kadłuba jest częściowo inspirowany przez samoloty, takie jak Lockheed F-117A Nighthawk. To sprawia, że ​​statek jest praktycznie niewidoczny dla radarów. Dodatkowo kadłub jest zbudowany z aluminium i stali nierdzewnej, dzięki czemu jest wyjątkowo lekki i odporny na korozję.

W centralnej ładowni można przewozić ładunek, broń lub pasażerów. Z kolei umiejscowienie silników łodzi, paliwa i większości systemów komputerowych w gondolach zapewnia statkowi dodatkową ochronę, ponieważ są one głównie chronione przez otaczającą je wodę.

Juliet Marine Systems "Ghost"
Juliet Marine Systems "Ghost"© Materiały prasowe

Konstrukcja okrętu została zaplanowana w taki sposób, by można było go dopasowywać do różnych zadań, jakie mogą przed nim stanąć, kiedy trafi do armii. Na przykład przewiduje się, że okręt mógłby być wyposażony w działka kal. 20 mm do prowadzenia działań wojennych na powierzchni lub rakiety. Wyrzutnie rakiet mogą być odprowadzane do słupa wody przez rozpórki, dramatycznie zmniejszając również sygnaturę cieplną statku podczas walki.

"Ghost" nie musi być jednak wykorzystywany do działań bojowych. Przy szacowanej cenie 10 mln dolarów za sztukę mógłby zainteresować bogatych, jako łódź rekreacyjna. Cokolwiek jednak przyniesie przyszłość, na razie "Ghost" jest w fazie projektowej, ale już teraz zastosowana w nim technologia wygląda imponująco

Źródło artykułu:WP Tech
wiadomościmilitariausa
Komentarze (50)