Nokia World 2009 - dokąd zmierzają Finowie?

Nokia World 2009 - dokąd zmierzają Finowie?

08.09.2009 12:14, aktual.: 17.09.2009 14:57

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Impreza Nokia World 2009 przeszła do historii. Sądząc choćby tylko po ilości zaproszonych osób Nokia ma się dobrze, a nawet bardzo dobrze. Jednak o tym, że w branży kryzysu nie ma świadczy nie liczba gości, a nastroje panujące w kierownictwie koncernu. O tym, że jest dobrze świadczą choćby słowa prezesa Noki Olli-Pekka Kallasvuo, który stwierdził „Wciąż mamy wiele do zrobienia, ale mamy wdrożony dobry plan. Powiedziałem swoim pracownikom, że nie ma odwrotu i nie poniesiemy porażki” Jednak najważniejsze, co mogliśmy usłyszeć powiedział wiceprezes koncernu Ansi Vanjoki „Nie poddajemy się. Kontratakujemy. Jesteśmy w natarciu.”

Wyraźnie widać, iż Nokia skutecznie odrabia lekcję z „konkurencji”. Czując na plecach oddech koreańskich gigantów takich jak Samsung czy LG nie zamierza im łatwo ustępować pola. Finowie przekonują się coraz bardziej, że oprócz drogiego sprzętu dla elit oraz low-endowych słuchawek, potrzebuje też dobrego sprzętu dla mas - co świetnie wykorzystali Koreańczycy proponując bogato wyposażone telefony w bardzo konkurencyjnych cenach. Podczas Nokia World 200. zobaczyliśmy zatem, w którą stronę chcą podążać Finowie. Oprócz nowych słuchawek to, co najbardziej przykuwa uwagę to linuksowa platforma Maemo w którą Nokia wyposażyła swoje najnowsze multimedialne dziecko N900 oraz netbook, nazwany przez Nokię Booklet 3G.

Obraz
© Nokia N900 (fot. WP)

N90. to połączenie telefonu komórkowego z tabletem internetowym. Jak powiedział Anssi Vanjoki. „Urządzenie to wskazuje kierunek naszej pracy nad Maemo. Zamierzamy kontynuować współpracę nad rozwojem tego oprogramowania łącząc zalety komputera, Internetu oraz telefonu komórkowego”. Tylko czy my już tego skądś nie znamy? Wyraźnie widać, iż Nokia szuka własnej drogi, która stanowić będzie konkurencyjne rozwiązanie dla platformy Android, Windows Mobile czy produktu Apple. Można się zastanawiać, czy jest sens tworzenia kolejnego rozwiązania, skoro Nokia do perfekcji opanowała platformę Symbian? Z całą pewnością tak, gdyż linuks daje znacznie większe możliwości od Symbiana, a młody jeszcze Android zyskuje coraz szersze wsparcie, także dużych graczy jak np. HTC. N900 to swego rodzaju probierz, papierek lakmusowy jak rynek odbierze Maemeo. Naszym zdaniem ma całkiem spore szanse. Pół godziny zabawy N900 potwierdziły, że Nokia potrafi dopracować swoje produkty i uczynić je prostymi, a przede wszystkim intuicyjnymi w
obsłudze. Wielozadaniowość, sposób pracy z telefonem, ale także przyjemne dla oka wizualizacje zrobiły na mnie spore wrażenie.

Booklet 3G, czyli Nokia wkracza na nowe terytoria

Rynek netbooków od czasu pierwszego Eee PC zmienił się nie do poznania. Konkurencja jest ogromna i praktycznie każdy z liczących się producentów ma w swojej ofercie choć jeden model. Czy zatem Nokia, ze swoim dość drogim sprzętem (ok. 2400zł) ma jakiekolwiek szanse, aby zaistnieć na tym bardzo konkurencyjnym rynku? Wszyscy uczestnicy Nokia World 200. z którymi rozmawiałem, zgodnie wypowiadali się, że Booklet Nokii to jedna z najciekawszych propozycji wśród netbooków. Pracujący pod kontrolą Windows 7 komputer ma przede wszystkim świetny design, lekko ascetyczny, jednak aluminiowa obudowa sprawia wrażenie solidnej i taka też jest w rzeczywistości. Po drugie, produkt Noki wyposażono we wszystko, czego potrzebujemy do mobilnej pracy, a przede wszystkim w moduł do komunikacji 3G. Na polskim rynku w ofertach operatorów komórkowych można znaleźć kilka takich ofert, jak np. Samsung NC10 z wbudowanym modemem 3G, jednak większość z nich to standardowe komputery z dołączanym zewnętrznym modemem operatora.

Obraz
© Booklet 3G (fot. WP)

To, co wyróżnia produkt Nokii na tle konkurencji, to oprócz wbudowanego modemu 3G, niesamowicie wydajna bateria (do 12. pracy na jednym ładowaniu), a także moduł GPS. Co zatem z ceną, która wciąż wydaje się wysoka? Po pierwsze, dostajemy kompletny sprzęt z dodatkami, za które w innych produktach musielibyśmy dopłacić. Po drugie, jest to cena katalogowa, a Nokia jako nowy gracz będzie musiała dać upusty sprzedawcom. Po trzecie, Nokia poprzez współpracujących ze sobą operatorów ma dostęp do dziesiątek tysięcy salonów sprzedaży na całym świecie. Po czwarte, należy się spodziewać, że podobnie jak w przypadku telefonów, operatorzy będą dotować sprzęt. Nokia to wytrawny gracz rynkowy, zatem już za kilka miesięcy można oczekiwać ofert operatorskich, w których cena nie przekroczy 2000zl, a pewnie będzie jeszcze niższa. Pierwszymi zwiastunami będą oferty zagranicznych operatorów, gdyż to na rynki
„dojrzałe” Booklet 3G trafi jako pierwszy.

Obraz
© Nokia X6 (fot. WP)

Kup pan muzykę. A może kup pan telefon? Kup pan w jednej cenie wszystko!

X6 i X3 to dwa telefony muzyczne zaprezentowane oficjalnie na Nokia World 2009. X6 to model, którego głównym zadaniem oprócz telefonowania jest muzyczna rozrywka. Ten wyposażony w 32GB pamięci telefon odtwarza do 35 godzin muzyki na jednym ładowaniu, a obsługuje się go poprzez dotykowy wyświetlacz o przekątnej 3,2”. Oprócz szeregu możliwości multimedialnych (więcej o nich TUTAJ. W ofercie Nokii za 1800zł otrzymujemy owe 100 albumów, a także nielimitowany dostęp do każdego innego utworu
dostępnego w sklepie. Wszystko pięknie, jednak polskiej wersji Nokia Music Store daleko jeszcze do innych wersji językowych, a polskich wykonawców jest tam jak na lekarstwo. Miejmy nadzieję, że Nokia w przeciwieństwie do Apple doceni potencjał polskiego rynku i polskich klientów.

Przy krajowym rynku nasuwa się pytanie o polską mentalność i powszechne przyzwolenie na piractwo. Policja i dostawcy Internetu działają coraz sprawniej, prawo staje się coraz bardziej surowe, a jego kolejne projekty tworzone przez Unię Europejską są coraz bardziej drakońskie. Prawo Unii będzie też obowiązywać w Polsce, a co za tym idzie skutecznie zacznie doskwierać wszelkiej maści piratom. Oferta nielimitowanego dostępu do muzyki ma zatem szanse i na naszym rynku. Na propozycję Nokii można spojrzeć z dwóch stron: kupujesz dostęp do muzyki a telefon dostajesz gratis, lub kupujesz telefon a darmowa muzyka to bonus. Jak kto woli.

Obraz
© Nokia X3 (fot. WP)

Nokia X3 to mniejsza siostra X6. Jest też dużo tańsza, bo wyceniono ją zaledwie na 115 euro bez żadnych dopłat i promocji. Coś za coś, ponieważ w tym modelu muzykę kupujemy już oddzielnie, płacąc za każdy utwór lub album. Oglądając dotykową X3 miałem nieodparte wrażenie, iż Nokia pozazdrościła sukcesu koreańskiemu LG Cookie, który sprzedawany w podobnej cenie oferował dotykowy ekran i wiele multimedialnych funkcji.

Nokia N97 w wersji mini, czyli topowy telefon w wersji dla ludu

Istotą Nokii N9. jest „życie w komunikacji” wedle hasła: So-Lo (Social - Location). Wyposażona w bezpośrednie połączenie z przewodnikiem Lonely Planet, czy bezpośrednią komunikację z serwisem Facebook, jest wymarzonym narzędziem dla podróżnika i miłośnika portali społecznościowych. Obecnie N97 oferuje dostęp tylko do Facebooka, ale koncern zapewnia, iż liczba obsługiwanych portali się zwiększy. W rozmowie, którą przeprowadziliśmy z przedstawicielem Nokii, Juha Kokkonen potwierdził, iż w najbliższym czasie pojawią się aplikacje, które pozwolą na szybką komunikację z narodowymi portalami społecznościowymi. Wszystko zależy od tego, czy np. Nasza-Klasa lub Blip zechcą przygotować odpowiedni software.

Obraz
© Nokia N97 mini - na zdjęciu jeszcze z oznaczeniem N00 (fot. WP)

N9. mini to także doskonały przykład na to, że Nokia po raz kolejny odrobiła lekcję. Klasyczna wersja N97 należy do drogich telefonów i choć kusiła swoimi wieloma możliwościami, to wiele osób musiało z niej zrezygnować - często na rzecz tańszej konkurencji.
Nie sposób zatem nie zauważyć, iż Nokia atakuje te rejony, gdzie doskonale wiedziała o swojej słabości i przewadze konkurentów. N900. N97 mini, X3 to tylko najnowsze przykłady, które pokazują, że Finowie nie zamierzają zostawić ani jednego pola rynku do zagospodarowania konkurentom. To cieszy, bo nic tak dobrze nie wpływa na niskie ceny i innowacyjne produkty jak właśnie silna konkurencja. Nokia to silny gracz, który przez lata dyktował warunki na rynku, teraz jednak aby zachować pozycję lidera musi stać się bardziej elastyczna i szybciej odpowiadać na potrzeby konsumentów. Konkurencja, zarówno iPhone’a jak i Koreańczyków nie śpi i bezlitośnie wykorzysta każde potknięcie fińskiego koncernu. Póki co Nokia ma się jednak dobrze, a Nokia World 2009 pokazało to dobitnie.

Jarosław Babraj

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (21)
Zobacz także