Nokia N9: świetny hardware, martwy software
Czy można zepsuć świetnie zapowiadający się smartfon, na który składa się pięknie wyglądająca obudowa typu unibody, z wbudowanym 3,9-calowym ekranem, optyką Carl Zeiss, matrycą o rozdzielczości 8MPx i technologią NFC? Można.
To proste, wystarczy zainstalować w nim martwy już na starcie system. N9 (znany również jako Lankku) trafi na rynek z systemem MeeGo, nie zaś ManGo. Fiński smartfon z całą pewnością znajdzie wielu zadowolonych użytkowników, jednak z powodu systemu nie zostaną w pełni wykorzystane wszystkie oferowane przez niego możliwości: wyświetlacz typu AMOLED o rozdzielczości 854x48. pikseli, 1GB pamięci RAM, od 16 do 64GB wbudowanej pamięci i procesory: 1GHz OMAP3630 i graficzny PowerVR SGX530.
Smartfonowi majsterkowicze postawią sobie za punkt honoru wgranie na niego Androida i iOS-a. Miejmy nadzieję, że Microsoft postąpi kiedyś podobnie z systemem Windows Phone.