Nikt nie wie, jak działa ten silnik, ale testują go już na orbicie

Chińskie i amerykańskie wersje silników, które wymykają się prawom fizyki, są już testowane na ziemskiej orbicie - donosi serwis IBTimes. Co więcej, do testów mają być wykorzystywane kosmiczne laboratoria.

Obraz
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons CC0
Joanna Sosnowska

Ta historia zaczyna się jak dobry film szpiegowski.

Już w 1999 roku zaprezentowany został Em Drive, czyli Electromagnetic Drive - system napędowy. Wynalazł go Roger Shawyer. Innowacyjność rozwiązania polega na tym, że silnik nie wykorzystuje ciężkiego paliwa rakietowego, a generuje ciąg przez mikrofale odbijające się od wnętrza stożkowatego i pokrytego metalem kontenera. Z silnikiem był tylko jeden problem - opierał się prawom fizyki, a konkretnie z trzeciemu prawu dynamiki Newtona. Przypominamy je: względem każdego działania istnieje przeciwdziałanie zwrócone przeciwnie i równe, tj. wzajemne działania dwóch ciał są zawsze równe i zwrócone przeciwnie.

Naukowcy nie ustawali jednak w testach, aż w końcu okazało się, że coś co działać nie ma prawa - działa.

Od razu zapowiedziano, że wkrótce napęd będzie testowany w warunkach bojowych - czyli w kosmosie. I właśnie to - według informacji serwisu IBTimes - ma teraz miejsce.

EmDrive ma być testowany przez dwa opozycyjne mocarstwa - Stany Zjednoczone oraz Chiny. USA ma prowadzić eksperymenty z EmDrive na tajemniczym wahadłowcu X-37B. Według oficjalnej wersji "główne cele programu X-37B są dwojakie - testowanie technologii kosmicznych wielorazowego użytku w celu zapewnienia przyszłości USA w kosmosie oraz przeprowadzanie eksperymentów, których rezultaty mają być badane na Ziemi".

X-37B odbywa tajną misję odkąd został wystrzelony w kosmos w maju 2015 roku. Nikt dokładnie nie wie, jakie eksperymenty są prowadzone na jego pokładzie ani kiedy tajna misja się zakończy.

Z kolei Chiny swoje eksperymenty mają prowadzić na Tiangong 2 - chińskim module orbitalnym, przeznaczonym do eksperymentów na orbicie z udziałem załogowego statku kosmicznego Shenzhou 11. To właśnie chińscy naukowcy jako pierwsi (już w 2008 roku) podjęli próbę budowy kontrowersyjnego napędu EmDrive.

Mamy więc dwa mocarstwa usiłujące jak najszybciej przetestować jedną z najbardziej tajemniczych technologii ostatnich lat. Nawet naukowcy z NASA przyznają, że nie wiedzą do końca, dlaczego EmDrive działa. Mamy też szalonego naukowca, który dowiódł swoich racji, a teraz ma zamiar opatentować nową, ulepszoną wersję EmDrive. I jesteśmy świadkami nowego wyścigu kosmicznego. Kto pierwszy wprowadzi nową technologię w życie, będzie miał wielką przewagę. Możliwości napędu są bowiem imponujące.

- Polecimy na Marsa, ale najważniejsze jest to, co EMdrive zrobi dla reszty świata. Będą to elektrownie słoneczne, loty długodystansowe wykorzystujące wodór. Silnik jest ekologiczny. Zmieni nasz świat w ciągu najbliższych kilku lat - mówił Shawyer, wynalazca EmDrive.

Wybrane dla Ciebie
Muzyka generowana przez AI zastępuje artystów. Sklepy w Belgii unikają opłat
Muzyka generowana przez AI zastępuje artystów. Sklepy w Belgii unikają opłat
Muchomory modne na Instagramie? Toksykolog: eksperymenty mogą zabić
Muchomory modne na Instagramie? Toksykolog: eksperymenty mogą zabić
Sekret rosyjskiego Su-57 poznany. Oto co pomieści w swoim wnętrzu
Sekret rosyjskiego Su-57 poznany. Oto co pomieści w swoim wnętrzu
Fascynujące odkrycie na Tytanie. To prawdziwe wyzwanie dla chemików
Fascynujące odkrycie na Tytanie. To prawdziwe wyzwanie dla chemików
Pocisk manewrujący Ragnarök pokazany. To długie ramię dla "Walkirii"
Pocisk manewrujący Ragnarök pokazany. To długie ramię dla "Walkirii"
Już kupowali z Zachodu. Nagle zwrot akcji. Wybrali myśliwiec z Chin
Już kupowali z Zachodu. Nagle zwrot akcji. Wybrali myśliwiec z Chin
Są starsze niż piramidy w Gizie. Natura stworzyła je w Alpach
Są starsze niż piramidy w Gizie. Natura stworzyła je w Alpach
Wysłał żonie zdjęcie. Niedługo później spadła na niego bomba
Wysłał żonie zdjęcie. Niedługo później spadła na niego bomba
Najstarsza "chłodnia" świata. Ma ponad 1400 lat
Najstarsza "chłodnia" świata. Ma ponad 1400 lat
Gigant opuszcza Polskę. Miał u nas ważną misję
Gigant opuszcza Polskę. Miał u nas ważną misję
Polacy przyjrzeli się wojnie. Kopiują rozwiązanie z Ukrainy
Polacy przyjrzeli się wojnie. Kopiują rozwiązanie z Ukrainy
"Klucz do sukcesu". Według Ukraińca znajduje się w powietrzu
"Klucz do sukcesu". Według Ukraińca znajduje się w powietrzu