Nigdy nie widzieli czegoś podobnego. Teraz wyślą sondę na "pierwszego posłańca"

Tajemniczy obiekt podróżujący przez Układ Słoneczny zainteresował NASA na dobre. Naukowcy planują wysłać sondę, w celu bliższego zbadania "pierwszego posłańca".

Nigdy nie widzieli czegoś podobnego. Teraz wyślą sondę na "pierwszego posłańca"
Źródło zdjęć: © East News
Arkadiusz Stando

28.11.2017 | aktual.: 28.11.2017 12:36

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Według najnowszych badań, Oumuamua ma ok. 800 m długości i zaledwie 100 m szerokości. Znajduje się około 200 milionów kilometrów od Ziemi, co w cale nie zniechęciło NASA, żeby przyjżeć się jej z bliska. Więcej informacji na temat tego, czym jest Oumuamua, znajdziecie tutaj.

Obiekt przykuwa uwagę całego świata, już od dnia odkrycia, czyli od 19 października 2017 r. Swoją popularność zawdzięcza pochodzeniu spoza Układu Słonecznego. Jest to pierwszy tego typu obiekt, który udało nam się zarejestrować. Najprawdopodobniej przyleciał do nas z okolic gwiazdy Vega.

Początkowo ustalono, że Oumuamua porusza się zbyt szybko, aby można było posadzić na nim sondę. Prędkość obiektu szacuje się na około 34 km/s. To czyni go wręcz niemożliwym do dogonienia przy użyciu aktualnej technologii.

Naukowcy nie tracą jednak nadziei. NASA rozpoczyna "Project Lyra", czyli misję, która ma "zdobyć" Oumuamua. Twierdzą że, mamy wystarczająco czasu. Prędkość obiektu zacznie spadać, tuż po minięciu orbity Jowisza, co stanie się w maju 2018 r.

Do tego czasu NASA może opracować sondę będącą w stanie osiągać odpowiednie prędkości. Co może wydawać się kuriozalne, proszą zainteresowanych tematem, o podsyłanie swoich pomysłów na wykonanie misji zbadania Oumuamua.

kosmosnasaziemia
Komentarze (2)