Nieudane lądowanie na Księżycu: szczątki odnalazł 33‑letni informatyk
Łazik indyjskiej misji Chandrayaan-2 rozbił się na Księżycu, ale do teraz jego lokalizacja nie była dokładnie znana. Z pomocą niespodziewanie przyszedł 33-letni informatyk interesujący się astronomią, który odnalazł szczątki na zdjęciu.
03.12.2019 16:11
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Indyjski lądownik Vikram rozbił się o Księżyc jeszcze we wrześniu. Wówczas naukowcy z Indii mieli przejść do historii jako kolejni odpowiedzialni za pomyślne lądowanie na ziemskim satelicie. Niestety, w ostatniej fazie lądowania coś poszło nie tak i ostatecznie kontakt z lądownikiem został zerwany.
Dopiero niedawno do sieci trafił raport, z którego wynika, że w lądowniku zepsuł się moduł hamowania. W efekcie Vikram twardo lądował, w dodatku w miejscu oddalonym o kilkaset metrów od założonego.
Jak się jednak okazuje, dokładna lokalizacja nie była znana, a z pomocą przyszedł astronom-amator, który w wolnym czasie przeglądał zdjęcia Księżyca. Jak informuje [The New York Times]
((https://www.nytimes.com/2019/12/02/science/india-moon-mission-vikram-lander-found.html), kluczowe okazało się odkrycie programisty z Indii. Shanmuga Subramanian zainteresował się sprawą lądownika i zaczął skanować zdjęcia Księżyca.
Ślad lądownika na powierzchni Księżyca udało się zlokalizować dopiero po uwzględnieniu ostatniej znanej prędkości Vikrama. Według raportu, druga faza lądowania, w której zaczęły występować problemy rozpoczęła się, gdy lądownik zmierzał w kierunku Księżyca z prędkością około 149 metrów na sekundę. NASA potwierdziła, że na zdjęciach znajdują się szczątki lądownika Vikram.