Niemiecki sprzęt ruszy na polowanie. To bezkonkurencyjna broń
W ostatnich dniach kanclerz Niemiec Olaf Scholz ogłosił, że do Ukrainy trafi pomoc wojskowa o wartości 1,1 mld euro. Portal Defense Romania zwraca uwagę na jeden ze sprzętów, który trafi do Ukrainy. To "awangarda technologii artyleryjskiej", czyli RCH 155, której możliwości przypominamy.
18.02.2024 | aktual.: 19.02.2024 08:40
Sprzęt, który trafi do Ukrainy w ramach najnowszego pakietu pomocy obejmuje 18 haubic PzH 2000, 120 tys. pocisków do artylerii kal. 122 mm, dwa systemy obrony powietrznej Skynex oraz 100 pocisków do systemu IRIS-T SLS. Obok tego sprzętu do Ukrainy trafią też haubice RCH 155, na które zwraca uwagę Defense Romania.
Jedna z najlepszych haubic na świecie
"Broń stanowi awangardę technologii artyleryjskiej i jest jedną z najbardziej zaawansowanych kołowych haubic samobieżnych kal. 155 mm" – czytamy. Haubica jest powszechnie uznawana za jedną z najlepszych maszyn tego typu na świecie. "To szczyt technologii systemów artyleryjskich. Łączy precyzję, mobilność i niezrównaną siłę ognia na polu bitwy" – dodaje Defense Romania.
RCH 155 pod wieloma względami jest podobna do polskiej armatohaubicy Krab. Podobnie jak polska broń, Niemcy również wyposażyli swoją konstrukcję w haubicę kal. 155 mm o długości 52 kalibrów. Kolejne podobieństwo to donośność pocisków. Zaprojektowany przez Krauss-Maffei Wegmann sprzęt ostrzeliwuje wrogie jednostki w zasięgu do 40 km (ok. 54 km w przypadku ostrzału pociskiem V-LAP o zwiększonym zasięgu).
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Warto zaznaczyć jednak, że RCH 155 to pierwsza na świecie haubica, która może strzelać w ruchu. To system pozwalający unikać ostrzału ze strony wrogich artylerii. Jest ważny dodatek, bowiem nowoczesne systemy rozpoznania są zdolne do wykrycia pozycji ogniowych po oddaniu strzału. Kiedy natomiast artyleria pozostaje w ciągłym ruchu, jej identyfikacja jest znacznie utrudniona.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
RCH 155: jedna z najbardziej zaawansowanych haubic na świecie
Niemiecka artyleria samobieżna jest wyposażona w trakcję kołową (wiele konkurencyjnych rozwiązań korzysta z trakcji gąsienicowej). Jednostka napędowa MTU 8V199 przenosi na osiem kół armatohaubicy moc na poziomie ponad 800 KM. Pozwala to rozpędzić się maszynie do prędkości przekraczającej 100 km/h. Maksymalny zasięg na jednym tankowaniu RCH 155 to zaś 700 km.
Takie parametry sprawiają, że konstrukcja z Niemiec jest wyjątkowo mobilna, w związku z czym pozwala szybko zmieniać pozycję w trakcie działań bojowych, co pozostaje nie bez znaczenia w przypadku zwiększenia przeżywalności dwuosobowej załogi.
Co sądzisz o zmianach w cyfrowym świecie? Weź udział w badaniu WP.
Norbert Garbarek, dziennikarz Wirtualnej Polski