Niemcy wracają do rozwiązania sprzed 60 lat. Pociąg na akumulator

Stare, sprawdzone pomysły czasami okazują się najlepsze. Dlatego też Niemcy stawiają na pociąg na baterię. Taka kolej nie potrzebuje sieci trakcyjnej, by przewozić pasażerów.

Niemcy wracają do rozwiązania sprzed 60 lat. Pociąg na akumulator
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe
Adam Bednarek

Pociąg Bombardier Talent 3 zaczął kursować w Berlinie. Bateria pozwala na przejechanie 40 km. Niedużo, ale to szansa dla mieszkańców regionów, w których są tory, ale nie ma sieci trakcyjnej. W Niemczech to wciąż aż 40 proc. linii!

Pociąg akumulatorowy - jak chwalą się sami producenci - to pierwsze tego typu rozwiązanie w Europie od 60 lat. Tyle że w nowoczesnej, bo ekologicznej formie. Według zapewnień, Bombardier Talent 3 nie tylko niemal nie emituje zanieczyszczeń, ale jest też 50 proc. cichszy od maszyn spalinowych.

Bombardier chce w przyszłym roku wypuścić zmodernizowaną wersję pociągu, którego bateria pozwoli na przejechanie nawet 100 km.

Kolejne pociągi Pesy pojechały do Niemiec. Od listopada wejdą do eksploatacji

Po niemieckich torach jeździć będzie także coraz więcej polskich pociągów. W sierpniu kolejne pojazdy Pesa Link opuściły bydgoską fabrykę i wyruszyły do Niemiec. Oznacza to, że w Sauerland jest już 10 dwuczłonowych Linków - podała Pesa. Do końca października dostarczonych zostanie 20 dwuczłonowych pojazdów serii BR632, które od 1 listopada rozpoczną regularne przewozy w tym regionie.

technologie i naukapociągkoleje
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (60)