Niemcy: dwa myśliwce zderzyły się w powietrzu

Tragedia w wakacyjnym raju na Pojezierzu Meklemburskim w Niemczech. Podczas lotu treningowego zderzyły się dwa myśliwce Eurofighter. Piloci obu maszyn katapultowali się. Niestety, jeden z nich zginął. Szczątki maszyn spadły na las, wywołując pożar.

Niemcy: dwa myśliwce zderzyły się w powietrzu
Źródło zdjęć: © East News | PATRIK STOLLARZ/AFP
Violetta Baran

Do wypadku doszło około godziny 14. Świadkowie usłyszeli ogromny huk i zobaczyli pióropusz dymu nad lasem w pobliżu jeziora Fleesen. Z informacji niemieckiego resortu obrony wynika, że jedna z maszyn runęła na ziemię w pobliżu wsi Jabel, druga - 10 km dalej w pobliżu Nossentiner Huette. Szczątki maszyn spadły w większości na las, ale istniały obawy, że niektóre fragmenty mogły runąć na tereny zabudowane.

- Nie mamy informacji o uszkodzonych budynkach a także o osobach poszkodowanych na ziemi - powiedziała przed godz. 16 telewizji NTV Diana Mehlberg z lokalnej policji.

Płonące szczątki samolotów wywołały pożar lasu. Przez ponad dwie godziny walczyli z nim strażacy.

Władze apelowały o unikanie miejsca katastrofy i nieblokowanie drogi służbom ratowniczym. Prosiły także mieszkańców, by nie zbliżali się do szczątków maszyn.

Wiadomo, że obu pilotom udało się katapultować. Widział to pilot trzeciej maszyny, która brała udział w locie treningowym.

Ratownikom udało się odnaleźć jednego z pilotów - w lesie pomiędzy Nossentiner Huette a Drewitz. Żyje, jest pod opieką służb medycznych.

Po godzinie 16 ratownicy znaleźli ludzkie szczątki w pobliżu Silz, kilka kilometrów od miejsca, w którym runęła druga maszyna. Policja nie była początkowo w stanie potwierdzić, czy jest to drugi pilot. Dopiero o godz. 18 poinformowano oficjalnie, że drugi pilot nie żyje.

Myśliwce należały do 73. Eskadry Sił Powietrznych „Steinhoff”, która stacjonuje w Laage niedaleko Rostocku. Nie były uzbrojone.

Obraz
© google maps

Źródło: bild.de

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)