Nie musisz wymieniać baterii w telefonie. W ten sposób przywrócisz 95 proc. jej pojemności

Niedawno na jaw wyszła afera Apple'a osłabiającego działanie swoich urządzeń. Firma twierdzi, że w ten sposób mieli wydłużyć żywotność urządzeń. Tymczasem "wystarczyło" tylko wynaleźć to, co ten naukowiec.

Wymiana baterii niedługo już nie będzie koniecznością
Źródło zdjęć: © flickr.com | Kārlis Dambrāns
Arkadiusz Stando

Baterie litowo-jonowe nie są wieczne. Każde ładowanie osłabia ogniwa magazynujące energię elektryczną To powoduje ich powolne wyczerpywanie się. Akumulatory starczają zwykle na 300-500 pełnych cykli, zanim ich pojemność spadnie do około 80 proc.

Jedynym sposobem na naprawę takiej baterii jest po prostu wymiana na nową. Ale tak było do teraz. Naukowiec z Nanyang Technological University w Singapurze twierdzi, że stworzył urządzenie zdolne do naprawy baterii litowo-jonowej. Takie rozwiązania stosuje się nie tylko w smartfonach.

Rozpowszechnienie takiego urządzenia doprowadziłoby nie tylko do dramatycznego spadku ilości baterii na świecie. Może też wpłynąć pozytywnie na środowisko. Ogromna ilość produkowanych i utylizowanych baterii bardzo źle na nie działa.

Profesor Rachid Yazami twierdzi, że wynalazek potrafi przywrócić aż 95 proc. pojemności baterii. Wystarczy raz na kilka lat skorzystać z urządzenia. Najlepiej dopiero wtedy, gdy poczujemy, że maksymalny poziom naładowania znów się obniżył.

W swoim nowatorskim urządzeniu, twórca widzi większy potencjał, niż tylko naprawa baterii telefonicznych. W dzisiejszej dobie rozwoju technologii, ludzie bardzo często zmieniają smartfony na nowe modele. Inaczej jest z samochodami, które często mamy dłużej niż po 10 lat. Przez ten czas nie raz zdarza się wymieniać akumulator. Yazami chce aby jego urządzenie było w stanie je również naprawiać.

Jak to właściwie działa? Poprzez dodanie trzeciej elektrody do dwóch biegunów, obecnych w każdej baterii litowo-jonowej. Jej zadaniem jest odprowadzenie szczątek jonów litu z jednego bieguna, usuwając w ten sposób stwardniałą zawartość. Utrudnia ona przesył większej ilości energii przez ogniwa.

Wybrane dla Ciebie
To się nazywa odważny plan. ESA chce lecieć do Enceladusa
To się nazywa odważny plan. ESA chce lecieć do Enceladusa
Problemy mocarstwa NATO. Unieruchomili 6000 pojazdów wojskowych
Problemy mocarstwa NATO. Unieruchomili 6000 pojazdów wojskowych
Rosjanie kłamali o swoim Shahedzie. Ukraina obnażyła ich słabości
Rosjanie kłamali o swoim Shahedzie. Ukraina obnażyła ich słabości
Historyczny przypadek. Zjadł wołowinę, a później zmarł
Historyczny przypadek. Zjadł wołowinę, a później zmarł
Smażysz na tym oleju? Unikaj go, bo może sprzyjać otyłości
Smażysz na tym oleju? Unikaj go, bo może sprzyjać otyłości
Trump chce zaciskać pasa. Eksperci: to może się źle skończyć
Trump chce zaciskać pasa. Eksperci: to może się źle skończyć
Uczą się od najlepszych? Korea Płn. prezentuje swoje podróbki rakiet
Uczą się od najlepszych? Korea Płn. prezentuje swoje podróbki rakiet
To prawdziwy skarb z odpadów. Ma być warty ok. 100 mld dol.
To prawdziwy skarb z odpadów. Ma być warty ok. 100 mld dol.
Wreszcie puścili parę z ust. Amerykanie o F-35 nad Iranem
Wreszcie puścili parę z ust. Amerykanie o F-35 nad Iranem
Nie są w NATO. Pomogą Ukrainie finansować amerykańską broń
Nie są w NATO. Pomogą Ukrainie finansować amerykańską broń
Rosyjska broń w Wenezueli. Najmocniejsza karta w talii prezydenta Maduro
Rosyjska broń w Wenezueli. Najmocniejsza karta w talii prezydenta Maduro
Ujawnili tajne dokumenty. Rosja wspiera tajemniczego klienta
Ujawnili tajne dokumenty. Rosja wspiera tajemniczego klienta
NIE WYCHODŹ JESZCZE! MAMY COŚ SPECJALNIE DLA CIEBIE 🎯