Nie będzie TikToka? Ważą się losy aplikacji dla młodzieży

Niewykluczone, że już niedługo nastolatkowie będą musieli znaleźć sobie nowe miejsce w sieci. Bijąca rekordy popularności aplikacja TikTok została wzięta na tapet przez Stany Zjednoczone.

TikTokTikTok
Źródło zdjęć: © Getty Images
Bolesław Breczko

TikTok to aplikacja, która szturmem zdobyła popularność wśród nastolatków na świecie i w Polsce. Globalnie TikTok ma 800 mln aktywnych użytkowników, a w Polsce 2,5 mln, wg raportu Open Mobi. Chociaż ta liczba jest zdecydowanie niższa niż użytkowników Facebooka (16,5 mln), to należy pamiętać, że TikTok jest skierowany przede wszystkim do osób w wieku 10-19 lat. Ta grupa wg GUS w Polsce liczy natomiast 3,7 mln.

TikTok charakteryzuje się też wysoką aktywnością użytkowników. Podczas, gdy na Facebooku ludzie głównie obserwują, to aż 85 proc. TikTokerów samodzielnie tworzy treści.

Hit sieci. Kot próbuje lody. Bezcenna reakcja

Co to jest TikTok?

Treści na TikToku to krótkie filmiki, które najczęściej są odpowiedziami na popularne "challenge" lub trendy. Takimi jest np. odwzorowywanie prostych układów tanecznych, śpiewanie z playbacku lub odgrywanie scen z filmów, kabaretów i popularnych filmików z oryginalnym dźwiękiem.

TikTok naraził się na krytykę, treści produkowane przez młodych ludzi często są mocno seksualizowane. Nie zmienia to jednak faktu, że jest to najpopularniejsza aplikacja społecznościowa wśród generacji Z.

Koniec TikToka?

Dobra passa TikToka może się skończyć, bo prezydent Stanów Zjednoczonych stwierdził, że aplikacja ta może zostać zablokowana w USA. Jaki miałby być powód takiej decyzji? Oficjalnie chodzi o bezpieczeństwo. TikTok należy do chińskiej korporacji, która ma zbierać dane o użytkownikach i przekazywać chińskiemu rządowi. Nie byłoby to niczym nowym, bo tak działa m.in. Facebook czy Google.

Może istnieć też inny powód. Niepotwierdzona teoria mówi, że niechęć Trumpa do TikToka może wynikać z ego prezydenta Stanów Zjednoczonych. Chodzi o niesławną akcję TikTokerów dotyczącą wiecu wyborczego Trumpa w mieście Tulsa w Oklahomie w czerwcu tego roku. Przed samym wiecem Trump chwalił się, że 20 tysięcy osób zarejestrowało się na wydarzenie. Jednak w wieczór imprezy okazało się, że coś poszło nie tak. Internet szybko obiegły zdjęcia ledwo zapełnionej hali w Tulsie. Okazało się, że użytkownicy TikToka specjalnie rejestrowali się na wydarzenie z zamiarem, że nie wezmą w nim udziału. TikTokerzy zagrali na nosie prezydentowi USA.

Blokada w USA gorsza niż blokada w Polsce

Zablokowanie TikToka w Stanach Zjednoczonych mogłoby być druzgocące dla platformy na całym świecie. Tak jak w innych przypadkach siłą napędową mediów społecznościowych są właśnie Amerykanie. To oni wymyślają i propagują trendy i challenge, które później odtwarza reszta świata.

Problem trafiłby też w polskich TikTokerów i zdają sobie oni z tego sprawę. Gdy informacja o planach Trumpa dotarła do mediów w weekend, jednym z najpopularniejszych wątków na polskim Twitterze był właśnie TikTok. Przeważały komentarze, że bez amerykańskich twórców treści aplikacja umrze.

Paradoksalnie informacja o potencjalnej decyzji Trumpa spowodowała większą dyskusję niż plotka o podobnej decyzji w Polsce. Pod koniec zeszłego tygodnia dziennikarz Wirtualnej Polski Sylwester Ruszkiewicz dotarł do informacji, że Ministerstwo Cyfryzacji pracuje nad przepisami, które mogą zablokować TikToka w Polsce.

Z 10 najpopularniejszych TikTokerów w Polsce zapytanych przeze mnie, co o tym sądzą, odpisało tylko dwoje. Oboje stwierdzili, że nie wierzą w możliwość zablokowania TikToka w Polsce. W dniu publikacji informacji przez WP Ministerstwo Cyfryzacji wydało komunikat, że nie pracuje nad takimi przepisami.

Microsoft na ratunek

Polscy TikTokerzy mają jeszcze jeden powód do radości. Amerykański ban na TikToka może nie dojść do skutku. Wszystko dzięki Microsoftowi, który poinformował, że prowadzi rozmowy w celu przejęciu platformy w krajach anglojęzycznych. Jeśli to przejęcie się uda, to Donald Trump straci argument do zablokowania aplikacji. Rozmowy Microsoftu z właścicielem TikToka, chińską firmą ByteDance mają zakończyć się 15 września 2020.

Źródło artykułu: WP Tech
Wybrane dla Ciebie
Ograniczają produkcję energii. Ukraińskie elektrownie po rosyjskim ataku
Ograniczają produkcję energii. Ukraińskie elektrownie po rosyjskim ataku
Odkryli miasto pod miastem. Było ukryte przez 400 lat
Odkryli miasto pod miastem. Było ukryte przez 400 lat
Rekordowo mała fala grawitacyjna. To może być rewolucja w astrofizyce
Rekordowo mała fala grawitacyjna. To może być rewolucja w astrofizyce
USA mają za mało myśliwców. Zapowiadają wielkie zakupy
USA mają za mało myśliwców. Zapowiadają wielkie zakupy
Rdza na Księżycu. Od pół wieku nikt jej się tam nie spodziewał
Rdza na Księżycu. Od pół wieku nikt jej się tam nie spodziewał
Chińczycy wysyłają tratwę ratunkową w kosmos. Wszystko przez kosmiczne śmieci
Chińczycy wysyłają tratwę ratunkową w kosmos. Wszystko przez kosmiczne śmieci
Powstaje baza PGE Baltica w Ustce. Obsłuży największą morską farmę wiatrową
Powstaje baza PGE Baltica w Ustce. Obsłuży największą morską farmę wiatrową
Najstarszy polski prom ma 40 lat, co z resztą? Na horyzoncie nowe jednostki
Najstarszy polski prom ma 40 lat, co z resztą? Na horyzoncie nowe jednostki
Za tą galaktyką ciągnie się ogon. Jest dłuższy od Drogi Mlecznej
Za tą galaktyką ciągnie się ogon. Jest dłuższy od Drogi Mlecznej
Zagraniczny sprzęt w Rosji. Używają go do produkcji broni
Zagraniczny sprzęt w Rosji. Używają go do produkcji broni
Teleskop Jamesa Webba jest rozchwytywany. Nie dla każdego astronoma
Teleskop Jamesa Webba jest rozchwytywany. Nie dla każdego astronoma
Największy sojusznik Rosji. Zaczyna pomagać jej w coraz mniejszym stopniu
Największy sojusznik Rosji. Zaczyna pomagać jej w coraz mniejszym stopniu